Maciej Kot był pierwszym Polakiem, który oddał skok w kwalifikacjach do konkursu w Engelbergu. Niestety, zaprezentował się bardzo słabo, skacząc zaledwie 113 metrów. Już wtedy było jasne, że zabraknie go w pierwszej serii. Kamil Stoch w treningu oddał dwa skoki poniżej 130 metrów, ale w kwalifikacjach udało mu się przekroczyć tę granicę. Polak osiągnął 131 metrów i na dość długo objął pozycję lidera. Możliwe, że przerwa w rywalizacji, jaką odbył w ostatnim tygodniu, wyszła mu na dobre. Stoch i Kubacki dobrze, Żyła... jeszcze lepiej Paweł Wąsek również zaprezentował się bardzo dobrze. 129,5 metra w tamtym momencie dało mu drugie miejsce tuż za Kamilem Stochem. To samo można powiedzieć o Dawidzie Kubackim, który skoczył jeszcze lepiej niż zębianin. Uzyskał 133,5 metra i w tamtym momencie ustępował jedynie znakomicie dysponowanemu Sundalowi. Po kiepskim występie w drugiej serii treningowej obawialiśmy się o skok Piotra Żyły, ale okazało się, że całkowicie niepotrzebnie. To właśnie on zaprezentował się najlepiej z Polaków, osiągnął 137,5 metra i w tamtym momencie wyszedł na prowadzenie. W kwalifikacjach znakomicie zaprezentował się również Anze Lanisek. Słoweniec z obniżonej belki skoczył 135,5 metra, otrzymał wysokie noty i objął pozycję lidera. Odległość osiągnięta przez Piotra Żyłę pozostała jednak nieprzekroczona. Wyrównał ją jedynie Philipp Raimund - Niemiec ze względu na obniżony o jedną belkę rozbieg wyprzedził Polaka. Wciąż czekaliśmy na skoki najlepszych, czyli Wellingera, Kobayashiego, Geigera i Krafta. Okazało się, że żaden z nich nie skoczył więcej niż 137,5 metra, a więc to Piotr Żyła osiągnął najdłuższą odległość w kwalifikacjach. Ich zwycięzcą został natomiast Anze Lanisek. 1. Anze Lanisek 135,5 m.2. Andreas Wellinger 133 m.3. Ryoyu Kobayashi 134 m. 4. Philipp Raimund 137,5 m.5. Stefan Kraft 132 m. 6. Timi Zajc 130 m. 7. Piotr Żyła 137,5 m. --- 21. Dawid Kubacki 133,5 m. 22. Kamil Stoch 131,5 m. 29. Paweł Wąsek 129,5 m. 54. Maciej Kot 113 m.