Zografski w przeszłości uznawany był za ogromny talent, trudno się dziwić, skoro w 2011 roku sięgnął po mistrzostwo świata juniorów. Tych sukcesów jak na razie nie powtórzył w seniorskiej rywalizacji, jednak od wielu lat utrzymuje się w rywalizacji na poziomie Pucharu Świata, gdzie regularnie punktuje. W zeszłym sezonie zdobył 35 punktów, co dało mu 36. miejsce w klasyfikacji generalnej. Skoki narciarskie. Vladimir Zografski przeprowadził się do Polski Przed nadchodzącym sezonem Bułgar zdecydował się na spore zmiany. Przeprowadził się do Polski i rozpoczął współpracę z Andrzejem Zapotocznym i Grzegorzem Sobczykiem. Efekty wspólnych treningów widać było w czasie zawodów Letniej Grand Prix, gdzie Zografski potrafił zająć na przykład trzecie miejsce w czasie zawodów w Rasnovie. 29-latek wystąpił także gościnnie w niedawnych letnich mistrzostwach Polski w Zakopanem, gdzie zajął 9. miejsce. - Pracowaliśmy bardzo ciężko, szczególnie w ciągu ostatnich trzech miesięcy zaczyna się to opłacać. Wiele poprawiliśmy, jak chociażby technikę skoków i sposób pracy na siłowni. Efekty widać już teraz. Ogólnie mogę powiedzieć, że moim celem jest wykonywanie dobrych skoków, osiąganie stabilnych wyników - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną bułgarskiej federacji. Zawodnika wiele łączy z Polską, także pod względami rodzinnymi, bo od 2019 roku jego żoną jest Polka, Agnieszka Skowron. - W Bułgarii czuję się świetnie, jestem Bułgarem. Bardzo dobrze jednak czuję się też w Polsce, polska mentalność jest zbliżona do tej bułgarskiej. Jestem w cudownym nastroju - dodał Zografski. Dzięki decyzji o przeprowadzce ma mieć więcej czasu dla swojej rodziny, co dotychczas było utrudnione ze względu na specyfikę narciarskiego kalendarza. Inauguracja nowego sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich zaplanowana jest na 5 listopada, kiedy skoczkowie udadzą się do Wisły.