Zakażenie Murańki zostało potwierdzone podczas weekendu z PŚ w skokach narciarskich w Niżnym Tagile. Patogen wykryto u Polaka już w sobotę, a obecność koronawirusa w jego organizmie wykazały także kolejne testy. W efekcie Polak trafił do kliniki w Jekaterynburgu, gdzie jest poddany izolacji i przechodzi codzienne testy. Wyjdzie stamtąd dopiero wówczas, gdy wynik dwóch z nich będzie negatywny. Niestety, na to Murańka będzie musiał jeszcze poczekać. Skoki narciarskie. Klemens Murańka wciąż jest zakażony koronawirusem - Klemens czuje się dobrze. Nawet trenuje, natomiast dzisiejszy test też wyszedł pozytywny - poinformował w czwartek lekarz polskiej kadry Aleksander Winiarski w rozmowie z WP Sportowe Fakty.W najbliższy weekend kawalkada Pucharu Świata zamelduje się w fińskiej Ruce, gdzie w sobotę i niedzielę odbędą się konkursu indywidualne. TB