Bez wielkich oczekiwań podopieczni Thomasa Thurnbichlera przystępowali do pierwszego męskiego konkursu podczas trwających od kilku dni mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Spośród Polaków najwyżej uplasował się Paweł Wąsek, który dzięki dobremu wynikowi w drugiej serii przedarł się do czołowej dziesiątki. Znacznie ciekawszy okazał się pojedynek o złoto. Ten padł łupem Mariusa Lindvika. Norweg stał się także nowym rekordzistą skoczni. O sporym niedosycie może mówić natomiast Karl Geiger. Niemiec zajął najgorsze dla sportowca czwarte miejsce, ale zamiast o tym, w wirtualnej przestrzeni trwa zażarta dyskusja na temat jego kombinezonu. Pomimo, że pozytywnie przeszedł on kontrolę, coś było z nim nie tak, co za pomocą zrzutu ekranu uwiecznił polski dziennikarz, Piotr Majchrzak. "Jak nie będzie DSQ to żart z dyscypliny. Tu jest tak dużo materiału, że nawet dziubek się zagiął" - napisał bez ogródek pracownik Viaplay. Gorąco wokół Karla Geigera po konkursie w Trondheim. Wszyscy to widzieli Jego wpis szybko stał się popularny. W niecałe dwie godziny zobaczyło go ponad trzydzieści tysięcy użytkowników. "Spadochrony powróciły", "Śpiwór", "Oczywiście, że nie będzie dyskwalifikacji, bo jest Niemcem. To jest główny powód przez który mi się ta dyscyplina znudziła. Skaczą i Niemcy i Norwedzy w jakiś udziwnionych kombinezonach po których widać gołym okiem, że są za duże, a kontrole przechodzą" - czytamy w komentarzach wściekłych internautów z Polski. Nasi rodacy mają prawo narzekać, ponieważ podopieczni Thomasa Thurnbichlera na własnej skórze odczuli efekty skrupulatnej kontroli. W grudniu zdyskwalifikowano Piotra Żyłę. Z kolei kilka tygodni później DSQ znalazło się przy nazwisku Aleksandra Zniszczoła. Największą aferę i tak wywołał Timi Zajc. "Zaczęliśmy za dobrze i musieli nas dziś zatrzymać. Dostałem dyskwalifikację i tak wciągnięto Niemców na podium" - wypalił Słoweniec przed kamerą Eurosportu podczas weekendu w Willingen, gdy znaleziono nieprawidłowości w jego kombinezonie. Wobec Karla Geigera na pewno nie zostaną już wyciągnięte jakiekolwiek konsekwencje. Konkurs został uznany za zakończony, więc nie dojdzie do zmian w końcowych wynikach.