Już po pierwszej serii niedzielnych zawodów w Klingenthal Dawid Kubacki był pewny zwycięstwa w klasyfikacji generalnej LGP i na półmetku - po skoku na odległość 135 m - zajmował trzecie miejsce. W drugiej próbie pofrunął o trzy metry dalej, dzięki czemu wygrał niedzielne zawody. Drugi był Ryoyu Kobayashi, a trzeci Daniel-Andre Tande. Dzięki swojemu świetnemu występowi Dawid Kubacki pobił dwa rekordy które należały dotąd między innymi do Adama Małysza. LGP w skokach narciarskich w Klingenthal. Dawid Kubacki zabrał głos po triumfie - Dziękuję, to dla mnie miły dzień. Dziś były trudne warunki dla wszystkich, zwłaszcza w pierwszej serii. Nie miałem wówczas dużo szczęścia, ale wystarczająco, by dobrze zachować się w powietrzu. Cieszy mnie kolejne zwycięstwo - powiedział Dawid Kubacki tuż po zawodach w rozmowie z organizatorami. - Wciąż jest dużo do zrobienia przed zimą. Skoki nie były perfekcyjne i mogą być dużo lepsze. Jestem przekonany, że ta zima będzie świetna - dodał nasz skoczek.