Kacper Juroszek to bez wątpienia postać doskonale znana fanom skoków narciarskich. W ostatnich latach 21-latek znakomicie radził sobie w zawodach Pucharu Kontynentalnego i konkursach rangi FIS Cup, godnie reprezentując nasz kraj na arenach międzynarodowych. Wobec progresu młodego zawodnika obojętnie nie przeszedł trener Thomas Thurnbichler. Selekcjoner "Biało-Czerwonych" postanowił dać szansę skoczkowi z Cieszyna i w maju bieżącego roku dołączył go do kadry A. Dramatyczna diagnoza Adama Małysza. Chodzi o przyszłość skoków narciarskich W ostatnich miesiącach Juroszek trenował u boku liderów polskiej kadry, Piotra Żyły, Dawida Kubackiego i Kamila Stocha. 21-latek zdołał sporo nauczyć się od bardziej doświadczonych kolegów i znakomicie spisał się podczas tegorocznej edycji Letnich Grand Prix. W zawodach tej rangi punktował bowiem regularnie. Po letnich mistrzostwach Polski, w których Kacper Juroszek indywidualnie zajął siódme miejsce, Thomas Thurnbichler przekazał fanom dość niespodziewane wieści. A jednak, FIS ogłasza ws. Pucharu Świata w skokach. Olbrzymi cios dla Rosji Thomas Thurnbichler podjął decyzję. Kacper Juroszek przeniesiony do kadry B Sztab szkoleniowy w austriackim trenerem na czele zdecydował, że Kacper Juroszek ostatnie tygodnie przed rozpoczęciem sezonu zimowego spędzi na treningach wraz z zawodnikami z kadry B. Inauguracja Pucharu Świata w skokach narciarskich w tym roku odbędzie się nie w Wiśle, a w fińskiej Ruce. Panowie o punkty do klasyfikacji generalnej powalczą na obiekcie Rukatunturi w dniach 25-26 listopada. Warto przypomnieć, że po zmianie przepisów dotyczących kwot startowych poszczególnych reprezentacji, w pierwszych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich w tym sezonie wystartować może maksymalnie pięciu "Biało-Czerwonych". Ujawnili zarobki polskich skoczków. Do "Lewego" i Świątek jeszcze daleko