Anze Lanisek zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, przegrywając ostatecznie tylko z Norwegiem Halvorem Egnerem Granerudem oraz Austriakiem Stefanem Kraftem. Słoweniec wskoczył na podium w miejsce Dawida Kubackiego, który z powodu problemów zdrowotnych żony wycofał się z dalszych startów już w Vikersund. W tym trudnym momencie rywalizacja sportowa zeszła na dalszy plan. Anze Lanisek wpadł więc na pomysł, jak uhonorować swojego nie tyle rywala, co po prostu kolegę ze skoczni. Wchodząc na podium po ostatnich zawodach Pucharu Świata w Planicy, zabrał ze sobą podobiznę Dawida Kubackiego. Stojąc tam "razem z Polakiem" nie krył wzruszenia, które wyrażało także mnóstwo osób związanych ze społecznością skoków narciarskich. - Przyznam, że ciągle ściska mnie za gardło. Odkąd tylko opuściłem Puchar Świata, to w każdym konkursie docierały do nas wyrazy wsparcia, ale to, co się stało w Planicy, jest po prostu nie do opisania. Gest Anze był niesamowity, ale Halvor Egner Granerud i Stefan Kraft też zbijali żółwiki z moją tekturową podobizną. To pokazuje siłę naszego sportu. W trakcie zawodów jesteśmy rywalami, ale zaraz po zejściu z wybiegu skoczni, jesteśmy - można powiedzieć w cudzysłowie - rodziną. Każdy sobie pogratuluje, ale też cieszy się z sukcesu innych. Anze pokazał - po raz kolejny - w niedzielę, że jest świetnym człowiekiem. Zresztą zaraz po tym jego geście napisałem do niego. On ma wielkie serce. Przecież wcale nie musiał wykonać takiego gestu, a jednak to zrobił. I nam się też zrobiło ciepło na sercu - powiedział w rozmowie z Interią sam Dawid Kubacki. Skoki narciarskie. Anze Lanisek o reakcji Dawida Kubackiego na jego gest Polski skoczek narciarski zareagował na gest Anze Laniska, wysyłając mu kilka ciepłych słów oraz wspólne zdjęcie z żoną, o czym opowiedział trzeci skoczek minionego sezonu. - Wysłał mi piękną wiadomość i wysłał mi ich wspólne zdjęcie. Dobrze było zobaczyć, że Marta ma się lepiej - przyznał Słoweniec w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet". - Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że emocje będą tak duże. Wszystko, co zrobiłem, pochodziło z serca. To był dla mnie naprawdę piękny moment, gdy usłyszałem, że Dawid postawił miłość na pierwszym miejscu. Wyznanie podobne wartości do niego. Jest nie tylko znakomitym sportowcem, ale i świetnym człowiekiem - dodał Anze Lanisek.