Thomas Thurnbichler, selekcjoner "Biało-Czerwonych", zdecydował się zabrać do Norwegii: Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Kamila Stocha, Aleksandra Zniszczoła, Pawła Wąska i Jakuba Wolnego. To ostatnia faza walki o "Kryształową Kulę". Na razie zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej jest Granerud, który zgromadził już 1652 punkty. Drugi jest Kubacki, który świetnie zaczął sezon, ale potem nie był w stanie dotrzymać kroku Norwegowi. Polak ma 1359 "oczek". I tylko ci dwaj w praktyce liczą się w walce o końcowe zwycięstwo, bowiem trzeci, Słoweniec Anže Lanišek, traci do lidera prawie 600 punktów. Skoki narciarskie. Halvor Egner Granerud czy Dawid Kubacki? Czy Kubacki będzie w stanie odrobić straty? Będzie to niezwykle trudne, tym bardziej, że Granerud teraz wystartuje na swojej ziemi i pewnie dobrze znanych skoczniach. Na postawę lidera klasyfikacji MŚ wpływ mogą mieć jednak nieudane mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym z Planicy. Norweg wywalczył na nich nich co prawda dwa srebrne medale (mikst, drużynowo), ale żadnego indywidualnie. Natomiast Kubacki, mimo kłopotów zdrowotnych (plecy, choroba), był trzeci na dużej skoczni, i, jak sam przyznał, wyjeżdża ze Słowenii raczej w pozytywnym nastroju. Skoki narciarskie. Piotr Żyła ma szansę na podium Z pozostałych Polaków Żyła, mistrz świata na skoczni normalnej, w Planicy obronił tytuł z Oberstdorfu, ma jeszcze szansę na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. "Wewiór" zgromadził 822 punkty i jest piąty. Wyprzedzają go wspomniany Lanišek (1096) i Austriak Stefan Kraft (1078). W dniach 11-12 marca w Oslo odbędą się dwa konkursy Pucharu Świata, zaliczane do norweskiego cyklu Raw Air, a poprzedzą je piątkowe kwalifikacje. Następnie skoczkowie będą w nim rywalizować w Lillehammer, Trondheim i Vikersundzie.