Za nami pierwsze konkursy tegorocznego cyklu Raw Air, które odbyły się na skoczni Holmenkolbakken w Oslo. W pierwszym triumfował Stefan Kraft, natomiast w drugim już Johann Andre Forfang. Jako że do klasyfikacji generalnej turnieju liczą się także prologi (czyli kwalifikacje), liderem jest Kraft z przewagą 11,3 punktu nad drugim Forfangiem i 25,3 punktu trzecim Janem Hoerlem. Choć Kraft prowadzi, to niedzielę musiał uznać wyższość Forfanga, nie unikając przy tym zabawnej wpadki. Stefan Kraft pomylił miejsca na podium. Kamery wszystko wyłapały Stefan Kraft przyzwyczaił kibiców do zwycięstw. Tylko w tym sezonie Austriak triumfował aż w 11 konkursach i został też przecież mistrzem świata w lotach. Stąd też mogła wynikać jego wpadka w trakcie niedzielnego podium, gdzie powinien zająć jego najniższy stopień. Lider Pucharu Świata początkowo wskoczył jednak na drugie miejsce, być może z przyzwyczajenia, że zawsze mierzy wysoko. Sytuacja ta nie umknęła operatorom, którzy wszystko nagrali. "Właśnie przepraszam, przyzwyczaiłem się" - komentował na żywo tę scenę Igor Błachut z Eurosportu. Jak widać, Kraft szybko zreflektował się i zajął odpowiednie miejsce, odstępując drugi stopień podium Ryoyu Kobayashiemu, który należał do niego. Obaj skoczkowie całe zdarzenie skwitowali tylko szerokimi uśmiechami. Warto podkreślić, że w tym sezonie Austriak po raz czwarty w tym sezonie zajął trzecią lokatę, a jeszcze dwukrotnie był drugi. Z 11. wygranymi daje to łącznie aż 17 podiów tej zimy lidera Pucharu Świata, co na 26 konkursów jest wynikiem niezwykle imponującym. Raw Air przenosi się do Trondheim. Skoczkowie przetestują nowe skocznie mistrzostw świata Teraz zawodników czeka rywalizacja na dwóch skoczniach w Trondheim. Kompleks Granasen został gruntownie zmodernizowany z myślą o przyszłorocznych mistrzostwach świata, a obiekty wyposażone w długo wyczekiwaną windę. We wtorek 12 marca odbędzie się konkurs na obiekcie normalnym (HS 105), a dzień później na dużym (HS 140). Warto podkreślić, że w związku z tegoroczną zmianą zasad w dalszej części Raw Air będzie brała udział jedynie najlepsza 50 klasyfikacji turnieju, po weekendzie w Oslo. Następnie Raw Air zawita do Vikersund. Tam w piątkowym prologu wystąpi 50 zawodników, a do sobotniego konkursu awansuje 40 najlepszych. Natomiast w niedzielę 17 marca odbędzie się finał turnieju w nietypowej, trzyseryjnej formule. Przystąpi do niego najlepsza 30 Raw Air, a po każdej serii odpadać będzie kolejnych dziesięciu skoczków. Ostatnią próbę odda zatem tylko dziesięciu zawodników.