Za niecały rok stanie się nieuniknione wydarzenie i Kamil Stoch oficjalnie zakończy sportową karierę. Polak postanowił długo nie trzymać kibiców w niepewności, ogłaszając decyzję przed kamerami TVP Sport. Publiczny nadawca co prawda jeszcze nie udostępnił całej rozmowy z wielokrotnym mistrzem olimpijskim, lecz przedstawił najważniejszy fragment. "Nie chcę być jak Kasai. Myślę, że powiedziałem to już na tyle zrozumiale, że każdy wyciągnął wniosek, że to będzie mój ostatni sezon" - wyznała "Rakieta z Zębu". Media społecznościowe niemal natychmiastowo zalały się wpisami wzruszonych kibiców. Obojętni nie pozostali również działacze Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i Snowboardowej. Od kilkudziesięciu minut na oficjalnym profilu Pucharu Świata w skokach wrzucane są wpisy poświęcone legendzie z kraju nad Wisłą. "Następny sezon będzie ostatnim dla Kamila Stocha" - napisano początkowo, dodając wzruszoną emotikonę. Co za wieści od wnuczki Tajnera. Klamka zapadła, to już koniec Wzruszające pożegnanie Kamila Stocha przez FIS. Przypomniano niemal wszystko "Cieszmy się oglądaniem Kamila tak długo, jak to możliwe... Jeszcze rok, aby doświadczyć jego geniuszu" - dodano od razu w kolejnym poście. Następnie przypomniano najważniejsze fakty z kariery 37-latka. "Dwukrotny zwycięzca klasyfikacji generalnej Pucharu Świata", "Trzykrotny mistrz olimpijski", Trzykrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni", "Mistrz świata", 39-krotny zwycięzca zawodów z cyklu Pucharu Świata" - wyliczono. Wzruszająco zrobiło się również w sekcji komentarzy. "Będziemy tęsknić" - piszą poruszeni fani. "Klasa mistrza. Ogłasza decyzję z wyprzedzeniem, aby kibice do zimy oswoili się z tą myślą. Jego karierę można opisać krótko: LEGENDA. Oby Kamil odniósł 40. wygraną w Pucharze Świata" - stwierdził Adam Bucholz ze "Skijumping.pl". "Jeszcze wiele razy będziemy przypominali ten konkurs, ale.. dziś trzeba" - przekazał Łukasz Gagaska, który "odkopał" sceny z igrzysk w 2018 roku, kiedy Polak sięgał po złoty medal. Takie wykształcenie ma Adam Małysz. Tak chciał utrzymać żonę i dziecko. Wyuczył się trudnego zawodu O Kamilu Stochu na pewno będzie jeszcze głośno w najbliższych godzinach. Powód? Przed 23:00 zaprezentowana zostanie cała rozmowa. Ciekawych wątków na pewno nie zabraknie.