Trwa ostatni weekend Pucharu Świata w skokach narciarskich 2022/23. Rywalizacja w słoweńskiej Planicy jest jednocześnie pożegnaniem trzech skoczków, którzy kończą kariery - Cene Prevca, Bora Pavlovcicia i Tilena Bartola. Ostatni z nich jest podwójnym mistrzem świata juniorów w drużynie. Oba złote medale zdobył w amerykańskim Park City w 2017 roku. Jego kariera seniorska nie potoczyła się jednak w taki sposób, jaki można było wtedy oczekiwać. Łącznie w Pucharze Świata zdobył zaledwie 255 punktów. Biorąc pod uwagę trwający oraz poprzedni sezon, kibice tylko czterokrotnie doczekali się go w konkursie elity. W czwartkowych kwalifikacjach był bliski wywalczenia awansu do piątkowej rywalizacji, ale po skoku na 202 metry zajął 43. miejsce, a ostatnim dającym przepustkę do zawodów na lotach narciarskich jest czterdzieste. - Zawsze czuję się dobrze na Letalnicy, nawet jeśli próby nie są na najwyższym poziomie. Mimo wszystko lubię tę atmosferę - przyznał dla portalu siol.net, któremu wyjawił także powody wspomnianej decyzji. Magia lotów działa. Planica znowu żyje [KOMENTARZ] Ogromne problemy Niemców. Podopieczny Stefana Horngachera wszystko wyjawił Tilen Bartol kończy karierę. "W życiu trzeba zarabiać" - W ostatnich dwóch latach kontakt z Pucharem Świata nie był dla mnie tym, czego chciałem, czyli byciem w towarzystwie najlepszych. Nadszedł czas, by się pożegnać i dać priorytet czemuś innemu w życiu. Należy też na to patrzeć finansowo, w życiu trzeba zarabiać. Znalazłem sobie coś innego i myślę, że to też mi się spodoba. Co będę robił? Na razie niech to pozostanie tajemnicą - powiedział. Został także zapytany przez dziennikarza o to, dlaczego nie był w stanie wrócić do stanu pozwalającego rywalizować ze światową czołówką. - Nie wiem. Próbowaliśmy wielu rzeczy ze sprzętem, ze sposobem trenowania, ale to nie zadziałało. Po drugiej kontuzji kolana nawet się nie zbliżyłem do odpowiedniego poziomu - stwierdził. Przypomnijmy, że przechodził artroskopie we wrześniu 2018 oraz styczniu 2020 roku. Anze Lanisek szczerze o Dawidzie Kubackim. Padły niezwykłe słowa Polak szalał w Planicy. Rekord za rekordem. "Świetne przywitanie" Wcześniej wymieniony Cene Prevc również wyszedł z założenia, że najlepszym rozwiązaniem będzie udoskonalanie się w innej dziedzinie. Od października studiuje elektrotechnikę. Dodatkowo planuje ukończyć studium z zakresu gospodarki krajobrazowej. Kamil Stoch najlepszy z Polaków. "Ten weekend mógłby trwać nawet tydzień"