Wielki sukces Roberta Kubicy. Nagle do akcji wkroczyli Paweł Wąsek i spółka
Robert Kubica w miniony weekend odniósł swój największy jak dotąd sukces w długodystansowych mistrzostwach świata. Polak wraz z ekipą AF Corse sięgnął po końcowy triumf podczas legendarnego wyścigu 24h Le Mans w najbardziej prestiżowej kategorii Hypercar. Wobec sukcesu 40-latka obojętnie nie przeszli Paweł Wąsek, Jakub Wolny i Kacper Juroszek. W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie.

W niedzielne popołudnie serca polskich fanów sportów motorowych zabiły mocniej. Wówczas na torze Circuit de la Sarthe rozbrzmiał "Mazurek Dąbrowskiego", który odebrany został ekipie Inter Europol Competiton - triumfatorom legendarnego wyścigu 24h Le Mans w klasie LMP2. Jeszcze więcej emocji rodakom kilkanaście minut wcześniej dostarczył Robert Kubica, który sięgnął po triumf w najbardziej prestiżowej kategorii - Hypercar. To właśnie pochodzący z Krakowa kierowca zasiadł za kierownicą samochodu z numerem "83" i poprowadził drużynę do zwycięstwa. Po przekroczeniu mety do Polaka dołączyli Brytyjczyk Phil Hanson i Chińczyk Yifei Ye, aby razem celebrować zwycięstwo.
Paweł Wąsek i spółka nagle zwrócili się do Roberta Kubicy. "Zapraszamy"
O sukcesie Roberta Kubicy zrobiło się głośno na całym świecie. Gratulacje 40-latkowi złożyli nie tylko dziennikarze i kibice, ale również inni sportowcy i znane postacie ze świata show-biznesu. Głos zabrał między innymi minister sportu i turystyki, Sławomir Nitras. Udanego występu pogratulowali Kubicy także koledzy z czasów Formuły 1 - Fernando Alonso i George Russell.
Kilka dni po historycznym triumfie krakowianina głos zabrali również reprezentanci Polski w skokach narciarskich mężczyzn. Na nagraniu opublikowanym przez Polski Związek Narciarski gratulacje Robertowi Kubicy złożyli Paweł Wąsek, Jakub Wolny oraz Kacper Juroszek - wielcy fani nie tylko sportów zimowych, ale również sportów motorowych.
"Cześć Robert! Gratulujemy wygranej w legendarnym wyścigu 24h Le Mans. Życzymy powodzenia w kolejnej części sezonu i zapraszamy na zawody" - przekazali skoczkowie na filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych.
Tymczasem Robert Kubica myślami zmierza już powoli do Brazylii, gdzie odbędzie się kolejna runda długodystansowych mistrzostw świata (WEC). Na niedzielę 13 lipca na torze Interlagos zaplanowano bowiem wyścig 6h of Sao Paolo. W ubiegłym roku po końcowy triumf sięgnęli tam Sebastian Buemi, Brendon Hartley i Ryo Hirakawa z Toyota Gazoo Racing.



