Po tym, jak w sezonie 2020/2021 Markus Eisenbichler zajął najwyższe w swojej karierze, 2. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, mistrz świata z 2019 roku notował coraz słabsze występy w reprezentacji Niemiec, aż wreszcie postanowił powiedzieć dość. Dziś z pewnością nie żałuje tej decyzji i cieszy się życiem. Markus Eisenbichler bawi się życiem na emeryturze. Tak to teraz u niego wygląda W połowie ubiegłego sezonu Niemiec podjął decyzję o zakończeniu swojej kariery skoczka, co oczywiście wywołało niemałe poruszenie w świecie sportów zimowych. Eisenbichler nie ukrywał, że pogłębiające się problemy ze zdrowiem oraz ból odczuwany podczas kolejnych skoków sprawiają, że musiał on wreszcie odłożyć narty w kąt. Jak powiedział, tak zrobił. Eisenbichler zamienił jednak narty na piłkę i postanowił dołączyć do ekipy TSV Siegsdorf, która występuje na szczeblu okręgowym. To jednak nie wszystko, bo były lider reprezentacji Niemiec po prostu cieszy się życiem i aktywnie spędza czas z przyjaciółmi, co udowodnił publikując kilka zdjęć na swoim profilu na Instagramie. Na pierwszym z nich widzimy szosę oraz kierownicę roweru, a dalej Eisenbichler chwali się czasem spędzonym w łodzi na jeziorze. W takich warunkach były niemiecki skoczek pozwolił sobie nawet najpewniej na butelkę piwa, opalając się na pokładzie motorówki tuż nad brzegiem zbiornika wodnego. Pomimo tego, że coraz silniejszy ból nie pozwolił Eisenbichlerowi kontynuować sportowej kariery, nie wyklucza on powrotu do świata skoków narciarskich w niedalekiej przyszłości, jednak już w zupełnie innej roli. Były skoczek rozważa dołączenie do sztabu szkoleniowego kadry. - Może będę mógł wrócić za kilka lat jako trener. Na razie potrzebuję jednak przerwy - od skoków, od wszystkiego wkoło. To była moja pasja. Kocham to uczucie, gdy lecisz. Nie jest więc łatwo odchodzić, ale to dobra decyzja - dodał w rozmowie z TVP. 24 godziny od klęski Świątek w Rzymie i nagły koniec Fissette'a w sztabie? "Totalnie zrezygnowany" W czasie swojej kariery Eisenbichler zdobył m.in. siedem złotych medali mistrzostw świata - drużynowo, w kadrze mieszanej oraz indywidualnie. W czasie igrzysk zimowych w Pekinie wywalczył z reprezentacją Niemiec brązowy medal, a na mistrzostwach świata w lotach dołożył dwa srebra i brąz.