- Jesteśmy naprawdę szczęśliwi - podkreślił Słoweniec, który w konkursie drużynowym oddał dwa skoki na odległość 126 m. Dodał, że oczywiście bardzo cieszy się ze swojego wyniku, ale absolutnie nie czuje się liderem drużyny. - Byliśmy i jesteśmy zespołem i to najważniejsze, że wygraliśmy dziś razem - podsumował. Austriak Andreas Kofler stwierdził, że nikt w drużynie nie czuje się rozczarowany trzecim miejscem. - To były ciężkie zawody i ostra walka. To miejsce jest sukcesem, ponieważ mogło być różnie - ocenił. Kofler zapytany o stan zdrowia Gregora Schlierenzauera, powiedział, że widział się z nim jedynie przez kilka minut. "Wypoczywa i myślę, że z dnia na dzień jest lepiej". Nie potrafił jednak powiedzieć, czy istnieje szansa na występ kolegi z reprezentacji w sobotnim konkursie indywidualnym. Kwalifikacje rozpoczną się w sobotę o godzinie 15.30.