Janne Ahonen dwukrotnie zdobywał Kryształową Kulę za Puchar Świata. Ma na koncie także dwa srebra olimpijskie, 10 medali mistrzostw świata, w tym pięć złotych oraz przede wszystkim pięć zwycięstw w Turnieju Czterech Skoczni, co do dziś pozostaje rekordem. W 2008 roku Fin po raz pierwszy zakończył karierę, ale już rok później powrócił, ale jedynym jego sukcesem było drugie miejsce w TCS. W 2011 roku ponownie porzucił sport. Tym razem wytrzymał dwa lata i ponownie pojawił się na starcie w 2013 roku. Kontynuował starty do 2018 roku, tym razem już w wyraźnie odstając od czołówki. Janne Ahonen wraca. Legendarny Fin będzie nie tylko skakać Od definitywnego zakończenia kariery Janne Ahonen sporadycznie startuje w niektórych krajowych zawodach. Rzecz jasna jego występy mają charakter hobbystyczny, choć w 2022 roku podczas mistrzostw Finlandii udało mu się zdobyć brązowy medal. Widać, że 47-latek kocha skoki i nie zamierza się jeszcze z nimi na stałe rozstawać. Jak się okazuje, Fin niedługo ponownie pojawi się na skoczni... ale nie tylko! Ahonen zadeklarował, że wystąpi podczas przyszłorocznych mistrzostw Finlandii w... kombinacji norweskiej. Zatem zaprezentuje się nie tylko na skoczni, ale też na trasie biegowej. Na dodatek nie będzie to jedyny wielki powrót, który Fin zapowiedział na krajowe zawody. Ahonen nie będzie sam. Mistrz olimpijski z Albertville także pojawi się na starcie O swoim starcie Janne Ahonen poinformował w rozmowie z fińską stacją Yle. Jak się okazuje, do udziału w mistrzostwach Finlandii namówił go Toni Nieminen, czyli sensacyjny mistrz olimpijski z Albertville, który również pojawi się na starcie. Nieminen okazał się skoczkiem jednego sezonu. W na przełomie 1991 i 1992 roku sensacyjnie wygrał Turniej Czterech Skoczni, a także zdobył trzy medale igrzysk, dwa złote (na skoczni dużej i w drużynie) oraz brąz na obiekcie normalnym. Co ciekawe miesiąc później sięgnął po dwa złote krążki na... mistrzostwach świata juniorów, a na koniec sezonu cieszył się z Kryształowej Kuli za Puchar Świata. To wszystko osiągnął zaldwie w wieku 16 lat i do dziś pozostaje najmłodszym mistrzem olimpijskim w skokach narciarskich. Tak wielkie sukcesy przyszły jednak zbyt szybko. Nieminen w kolejnych sezonach przepadł. Zajmował odpowiednio 50. 52., 11., 94. miejsca w klasfikacji generalnej Pucharu Świata, a w następnych latach nigdy już nie plasował się nawet w czołowej "20". Poza pamiętnym rokiem na podium stanął jeszcze tylko raz, zwyciężając w 1 luego 1995 podczas zawodów w Kuopio. Po latach posuchy w 2003 roku zakończył karierę. W 2016 z kolei w wieku 41 lat zapowiedział powrót, ale po ośmiu miesiącach przygotowań zrezygnował. Za rok podczas mistrzostw Finlandii będzie świętował 50. urodziny, stąd też pomysł na start i zaproszenie Ahonena. Bez wątpienia dla fanów skoków będzie to wyjątkowa okazja do zobaczenia mistrzów, na dodatek nie tylko na skoczni.