Stało się! Za nami pierwsze próby - na razie treningowe - w tym sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich. Tym razem jego inauguracja nastąpiła w fińskiej Ruce, gdzie reprezentacja Polski dotarła już w środę. Niestety, przez podjętą na podstawie prognozy pogody decyzję organizatorów nasi skoczkowie nie mogli przeprowadzić zaplanowanego na czwartek nieoficjalnego treningu. Na zapoznanie z obiektem Rukatunturi musieli czekać do piątkowych sesji. Na szczęście, aura była wówczas korzystna dla organizatorów, jak i samych zawodników. Na liście startowej podczas weekendu z Pucharem Świata w skokach narciarskich Ruce znalazło się 58 zawodników, w tym pięciu reprezentantów Polski dowodzonych przez trenera Thomasa Thurnbichlera: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł. Niezwykły plan Graneruda, Norweg ogłasza wprost. Padło nazwisko Kubackiego PŚ w skokach narciarskich w Ruce. Stefan Kraft najlepszy na pierwszym treningu Pierwszy trening rozpoczął się z 14. platformy startowej, z której reprezentant gospodarzy Kasperi Valto pofrunął aż 134,5 m (przypomnijmy punkt K skoczni w Ruce ustanowiony jest na 120 m, a HS wynosi 142 m). Później rozbieg obniżono o dwa stopnie. W tych okolicznościach 129,5 m osiągnął niemiecki skoczek Martin Hamann, który przez długi czas był na prowadzeniu. Wyprzedził go dopiero najlepszy z Turków - Fatih Arda Ipcioglu, skacząc 135,5 m. Formą błysnął także genialnie spisujący się latem triumfator cyklu Grand Prix - Władimir Zografski, "przeskakując" Ipcioglu o dwa metry. Jako pierwszy z Polaków na belce zameldował się Aleksander Zniszczoł, który spisał się bardzo dobrze, skacząc na odległość 131,5 m. Tuż po nim swój skok oddał Paweł Wąsek. Jego próba była już znacznie słabsza - zakończyła się pół metra przed punktem konstrukcyjnym. Następnie świetnie zaprezentowało się dwóch reprezentantów Niemiec - Philipp Raimund (128 m) oraz Stephan Leyhe (138,5 m). Przeskoczył ich jednak Norweg Kristoffer Eriksen Sundal, frunąc aż 144 m. Po jego niesamowitej próbie sędziowie znów obniżyli rozbieg o dwa stopnie. Skoki narciarskie. Skandal na skoczni, Polacy niemal oszukani. Nagle Piotr Żyła zaskoczył wszystkich Kolejnym z Polaków był Kamil Stoch, który niestety mimo dobrych warunków (za korzystny wiatr odjęto mu ponad 10 punktów) nie doleciał nawet do granicy setnego metra - zabrakło mu do tego trzech metrów. Poprawy nastroju dla polskich kibiców nie stanowił skok Piotra Żyły, któremu zmierzono 107,5 m. Lepiej od swoich kolegów z reprezentacji prowadził sobie Dawid Kubacki, skacząc 121,5 m. Po Polaku na belce usiadł Anze Lanisek, osiągając 139,5 m, który po swoim skoku był drugi. Prowadzenie objął natomiast Austriak Stefan Kraft, skacząc 141 m. Wyprzedzić mógł go już tylko Norweg - Halvor Egner Granerud. Obrońca Kryształowej Kuli nie podołał jednak temu zadaniu. Po skoku na odległość 132 m był szósty. Miejsca polskich skoczków po pierwszym treningu w Ruce: 22. Aleksander Zniszczoł, 29. Dawid Kubacki, 40. Paweł Wąsek, 47. Piotr Żyła, 52. Kamil Stoch Puchar Świata w skokach narciarskich w Ruce. Thurnbichler odkrywa prawdę o Stochu, ujawnia problemy. Jasna deklaracja w sprawie Kubackiego Puchar Świata w Ruce: Stefan Kraft wygrał także drugi trening Podczas drugiej serii treningowej niegroźny upadek zanotował Włoch Andrei Campreghera, który skoczył 134,5 m. Na szczęście jednak nic mu się nie stało. Aleksander Zniszczoł ponownie skacząc z 12. platformy uzyskał znacznie krótszą odległość - 124 m. Nieznacznie poprawił się za to Paweł Wąsek, osiągając 122 m. Znaczący progres widać było natomiast w tym, co w drugiej próbie zaprezentował Kamil Stoch. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski skoczył 131,5 m. I choć nie dało to miejsca w czołowej "10", cieszy to, że przed kwalifikacjami udało mu się dobrze zaprezentować na Rukatunturi. O 1,5 m bliżej wylądował Piotr Żyła. 129,5 m zmierzono natomiast Dawidowi Kubackiemu. Drugą sesję treningową także wygrał Stefan Kraft (143,5 m) przed Bułgarem Władimirem Zografskim (145 m) - który współpracuje z polskim trenerem Grzegorzem Sobczykiem - oraz Norwegiem Halvorem Egnerem Granerudem (137,5 m). Miejsca polskich skoczków po drugim treningu w Ruce: 19. Kamil Stoch, 22. Piotr Żyła, 23. Dawid Kubacki, 34. Aleksander Zniszczoł, 40. Paweł Wąsek