W Pucharze Świata Polakom wpadły kolejne punkty. Jak na razie najwyżej, bo na 15. pozycji w klasyfikacji generalnej, plasuje się Paweł Wąsek. 20. miejsce zajmuje Aleksander Zniszczoł, 24. Dawid Kubacki, 29. Kamil Stoch, 35. Jakub Wolny i 45. Piotr Żyła. Trenerzy i działacze w szoku. W Polsce nie ma czynnej skoczni. Małysz nie owijał w bawełnę Puchar Świata w Wiśle. Tyle Polacy zarobili przez weekend Wciąż nie jest idealnie, polscy skoczkowie, podobnie jak kibice, chcieliby jeszcze lepszych wyników, ale widać, że Biało-Czerwoni powoli zmierzają do zadowalających ich miejsc w konkursach. Niektórym może zająć to trochę dłużej. Z konkursu w Wiśle Polacy nie wyszli z niczym. Paweł Wąsek dwukrotnie zajął w Wiśle 11. miejsce, co oznacza, że udało mu się zarobić 4800 franków szwajcarskich, co daje równowartość ok. 22 tys. zł. Niewiele mniej udało się wygrać Aleksandrowi Zniszczołowi. Skoczek zajął w konkursach 16. i 12. miejsce. Łącznie udało mu się uzbierać 4000 CHF nagrody (ok. 18 400 zł). Weteran może mieć sobie za złe Dawid Kubacki i Jakub Wolny zarobili na konkursach w Wiśle taką samą kwotę - 2400 CHF (ok. 11 000 zł). Nieco gorzej w tabeli wypadają Kamil Stoch i Piotr Żyła. Pierwszy z nich pożałował jednego z nieudanych konkursów i na swoim koncie może dopisać tylko 900 CHF (ok. 4100 zł), drugi zaś uzbierał 100 CHF mniej (ok. 3600 zł). Ważne osiągnięcie w Wiśle, dołączył do Kubackiego i Żyły. Dziewięciu w historii Z weteranów najbardziej niezadowolony z siebie może być Maciej Kot. Polakowi nie udało się dostać do drugich serii, co oznaczało, że nie zostanie w żaden sposób nagrodzony przez Puchar Świata. Skoczek obszedł się smakiem i wyruszył do Finlandii, gdzie weźmie udział w konkursach Pucharu Kontynentalnego w Ruce.