Po obiecującej serii próbnej, zwłaszcza w wykonaniu Piotra Żyły, ale także z niezłymi wynikami Dawida Kubackiego i Kamila Stocha, z dozą optymizmu można było patrzeć na pierwszą serię konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie. Oczekiwania te okazały się złudne. Żyła, który był najlepszy w serii próbnej, w konkursie całkowicie zepsuł skok. Uzyskana przez niego odległość 114 metrów nie mogła się równać dystansem osiągniętym przez Jewgienija Klimowa, wynoszącym 122 m.Choć słabiej od Żyły skoczył Kubacki, to jemu udało się awansować. 111,5 metrów polskiego skoczka wystarczyło, mimo że jego rywal Manuel Fettner skoczył 114,5 m. Nieco później bardzo daleko skoczył Robert Johansson - norweski skoczek objął prowadzenie po locie na 135,5 m. TCS. PŚ w Oberstdorfie. Zawiedli wszyscy oprócz Dawida Kubackiego. Jemu także dopisało szczęście Turecki skoczek Fatih Arda Ipcioglu pokonał swojego rywala w parze KO konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie i zapewnił sobie awans do serii finałowej. Został tym samym pierwszym reprezentantem tego kraju w historii, który zdobył punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Zawiedli kolejni "Biało-Czerwoni". Do konfrontacji z Cene Prevcem stanął Kamil Stoch, ale praktycznie oddał pojedynek bez walki, po fiasku wymierzonym na 118 metr. Identyczną odległość zapisał na swoim koncie Jakub Wolny, to także nie wystarczyło do udziału w kolejnej części zawodów.Za punktem konstrukcyjnym udało się skoczyć Pawłowi Wąskowi. 121,5 metra i niezbyt wysokie noty nie dały jednak awansu. Przeciwnik w postaci Killiana Periera skoczył identycznie, ale przy gorszych warunkach wietrznych, za co dzięki rekompensacie punktowej dostał szansę dalszego skakania. Turniej Czterech Skoczni. Oberstdorf: wyniki. Tylko jeden polski skoczek w finałowej serii Faktem stało się, że Polskę reprezentować w finałowej serii będzie tylko Dawid Kubacki. - Nie wiem, co się dzieje i im dłużej myślę o skokach, tym bardziej się w tym gubię. Może trener wie... - powiedział na gorąco Stoch, cytowany przez Kamila Wolnickiego z "Przeglądu Sportowego".Liderem po pierwszej rundzie był Johansson, przed Halvorem Egnerem Granerudem i Karlem Geigerem - ta trójka jako jedyna przekroczyła barierę 130 metrów. Dawid Kubacki w drugim swoim skoku konkursowym dał dowód na to, że wcale nie jest w wysokiej formie. Uzyskał 113,5 m i został sklasyfikowany na 28. miejscu. Walkę o triumf na skoczni Schattenbergschanze wygrał Ryoyu Kobayashi, który oddał najdalszy skok tego dnia - na 141 metrów. Tym samym Japończyk awansował z piątego miejsca po pierwszej serii na najwyższy stopień podium, które uzupełnili Halvor Egner Granerud i Robert Johansson. TCS. PŚ w Oberstdorfie. Wyniki 1. Ryoyu Kobayashi - 128,5 m / 141 m2. Halvor Egner Granerud - 131 m / 133 m3. Robert Johansson - 135,5 m / 131 m - 28. Dawid Kubacki - 111,5 m / 113,5 m 32. Jakub Wolny - 118 m33. Paweł Wąsek - 121,5 m38. Piotr Żyła - 114 m41. Kamil Stoch - 118 mZobacz także: