- Objawy pojawiły się już we wtorek rano i niestety nasiliły się. Zaleciłem mu odpoczynek, bo w tym stanie nie może rywalizować na najwyższym poziomie - powiedział o Severinie Freundzie Mark Dorfmueller, lekarz niemieckiej kadry, cytowany przez agencję dpa. Freund to najlepszy niemiecki skoczek w ostatnich latach. W 2015 roku w Falun zdobył na dużej skoczni tytuł mistrza świata. W tym samym sezonie sięgnął po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Na półmetku zmagań w 65. Turnieju Czterech Skoczni był jednak dopiero 22 i nie zagrażał bezpośrednio prowadzącemu Kamilowi Stochowi.Dużo lepiej w TCS spisywał się Michael Hayboeck, którego także rozłożyła grypa. Austriak nie wystąpi w konkursie, który rozpocznie się o godz. 14. Hayboeck po dwóch konkursach TCS był 6., tuż za Piotrem Żyłą.Prowadzi Kamil Stoch, który o zaledwie 0,8 pkt wyprzedza Austriaka Stefana Krafta. Oprócz podwójnego mistrza olimpijskiego z Soczi (2014) w środowym konkursie w Innsbrucku wystąpi jeszcze sześciu Polaków.Co ciekawe, Freund i Hayboeck mieli rywalizować w jednej parze. Organizatorzy w ich miejsce nie dokooptowali nowych zawodników. Po prostu do serii finałowej wejście sześciu, zamiast pięciu, tzw. "lucky loser".