Tradycyjnie trzeci konkurs Turnieju Czterech Skoczni odbywa się na słynnej Bergisel w Innsbrucku 4 stycznia. Niestety porywisty wiatr uniemożliwił przeprowadzenie zawodów i mimo wielokrotnego przesuwania pierwszej serii ostatecznie organizatorzy musieli się poddać. Postanowiono, że rywalizacja zostanie przeniesiona do Bischofshofen, gdzie zaplanowano dwa konkursy. Turniej Czterech Skoczni. W Bischofshofen bez Kamila Stocha W pierwszym dniu rywalizacji, ze względu na kalendarzowe przesunięcia, zaplanowano jeden trening, kwalifikacje i konkurs. To wszystko już bez Kamila Stocha, który po fatalnym występnie w kwalifikacjach na Bergisel wyjechał z Austrii i będzie spokojnie trenował przed pucharowymi zawodami w Zakopanem.Czytaj także: Trener rywali wskazuje, co jest nie tak u StochaNa liście startowej widniało początkowo 77 skoczków, w tym pięciu "Biało-Czerwonych", jednak nie wszyscy zdecydowali się oddać skok. Pierwszy z nich Andrzej Stękała osiągnął 118 metrów, co dało mu 23. pozycję. O sześć metrów bliżej wylądował kolejny z naszych Paweł Wąsek i uplasował się na 29. lokacie w treningu. Mimo tego, że Jakub Wolny skakał z 17 belki startowej, czyli o dwie wyżej od swoich kolegów, to osiągnął zaledwie 85 metrów i był jednym z najsłabszych zawodników w tym treningu. Na jego usprawiedliwienie należy jednak dodać, że skoczkom towarzyszyły mocne opady śniegu i szybkość najazdowa poszczególnych zawodników znacząco się różniła, nawet mimo zmian belek.W końcu powody do optymizmu dał Dawid Kubacki. Zawodnik z Szaflar wylądował na 123. metrze i zajął 16. pozycję. Jak się okazało, był najlepszym z grona Polaków, bowiem ostatni z naszych na liście startowej Piotr Żyła osiągnął tylko 108 metrów, co dało mu 43. lokatę. "Wiewiór" ma spore problemy na odjeździe, ale udało mu się ustać skok. To jednak nie wróżyło najlepiej przed kolejnymi skokami. Najlepiej na treningu spisał się Philipp Aschenwald, który skoczył aż 139 metrów. Na drugiej pozycji uplasował się Norweg Marius Lindvik, który wylądował o 4,5 metra bliżej od Austriaka. Kilku skoczków, w tym lider turnieju Ryoyu Kobayashi, zrezygnowało ze skoków treningowych. Turniej Czterech Skoczni. Bischofshofen: o której kwalifikacje i konkurs? Kwalifikacje do trzeciego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen zaplanowano na godzinę 13. Konkurs ma odbyć się o 16.30. ZOBACZ TEŻ: Wojciech Fortuna dla Interii: Jest jeszcze czas, by odwrócić fatalną sytuacjęSimon Ammann ocienił wycofanie Kamila Stocha z TCSAdam Małysz: Kamil Stoch chciał decyzji trenerów