Jako pierwszy na belce pojawił się Ryoyu Kobayshi, który triumfował w pierwszych zawodach Turnieju Czterech Skoczni w Oberstdorfie.Japończyk pofrunął 143 m. Przy tej odległości miał prawo mieć małe problemy z lądowaniem, które rzeczywiście mu się przydarzyły. Generalnie jednak skoczył w niezłym stylu. Niemiecki arbiter za tę próbę postanowił mu przyznać 18 punktów. Czytaj także: Turniej Czterech Skoczni. Wymowne słowa Kamila Stocha po konkursie w Ga-Pa Turniej Czterech Skoczni: Ga-Pa. Ryoyu Kobayashi i Markus Eisenbichler traktowani odmiennie przez sędziów Brzmi to absurdalnie w zestawieniu z notą, jaką otrzymał od swojego rodaka Markus Eisenbichler. Reprezentant gospodarzy pofrunął 141 m i prawie wywrócił się przy lądowaniu. Mimo to od niemieckiego sędziego otrzymał pół punktu więcej niż Ryoyu Kobayashi. Trudno w tym wypadku mówić o sprawiedliwości, z czym nie mogą się pogodzić fani skoków narciarskich. Głośno wyrazili oni swoje niezadowolenie w mediach społecznościowych, tworząc burzliwą dyskusję. Czytaj także:Skoki narciarskie. Robert Johansson zdobywcą nagrody Skok Roku 2021Turniej Czterech Skoczni. Mocna deklaracja Piotra Żyły. "Fizycznie nigdy nie byłem lepszy"