Imiennik Stocha, Kamil Glik, zauważył, że "Kamile to jednak zdolne chłopaki". Słynny "TurboGrosik", czyli Kamil Grosicki, nazwał zwycięzcę Turnieju Czterech Skoczni "TurboStochem". Złożył gratulacje też pozostałym polskim skoczkom. Wielki sukces "Biało-czerwonych" docenił także Arkadiusz Milik, który wkrótce powinien wrócić na boiska Seria A po kontuzji. Demonstrację siły Polaków podkreślił Sebastian Mila.