Informacje o zaginięciu Antonina Hajka, na początku października przekazała przerażona rodzina. Już wówczas, pojawiały się spekulacje na temat tego, że miał się on udać do Malezji, gdzie planował rozpocząć pracę. 35-latka wciąż nie odnaleziono, a jak pod koniec grudnia przekazała rzeczniczka czeskiej policji - Adela Fialova w rozmowie z portalem "idnes.cz", rzeczywiście przebywał on przez pewien czas na terenie Malezji, jednak tam jego ślad się urywa. Antonin Hajek zaginął. Jego ślad urywa się w Malezji "Kontynuujemy intensywne poszukiwania. Możemy potwierdzić, że ostatni ślad prowadzi do Malezji, dokąd udał się samolotem z Czech" - tłumaczy. O tym, że Hajek nadal znajduje się na liście osób zaginionych poinformował kilka tygodni temu inny przedstawiciel czeskiej policji - David Schoen. Do tej pory policja nie zdołała jednak zdobyć żadnych nowych informacji w sprawie tego, gdzie mógłby się obecnie znajdować. "Zaginiony nadal figuruje w bazie danych osób zaginionych, obecnie nie mamy jednak dalszych informacji w tej sprawie" - powiedział. Hajek zakończył karierę w 2015 roku w wieku zaledwie 28 lat. Swój rekord życiowy w długości lotu osiągnął w marcu 2010 roku podczas zawodów w Planicy, gdzie uzyskał 236 metrów. Uczestniczył w igrzyskach olimpijskich w Vancouver i Soczi.