Ostatnie kilka tygodni dla reprezentantów Polski w skokach narciarskich niewątpliwie jest nieco lepszy od tego, co działo się na samym początku sezonu. Wówczas poziom naszych zawodników był niewątpliwie niesamowicie daleki od tego, czego oczekiwali kibice jak i sami skoczkowie. Biało-Czerwoni prezentowali się fatalnie. Każde miejsce w drugiej serii było dla nas odstępstwem od przykrej normy, do której na starcie zmagań się przyzwyczailiśmy. Harrachov wraca do żywych. Będzie przebudowa. Takiej skoczni świat nie widział Od czasu Turnieju Czterech Skoczni widać postęp w skokach naszych orłów. Wciąż brakuje trochę stabilizacji, ale na pewno pojawia się więcej dobrych prób. Świadczą o tym coraz częstsze miejsca w czołowej dziesiątce, a na twarzy Kamila Stocha coraz częściej widujemy uśmiech. Po ostatnich zmaganiach w Sapporo nasz mistrz przyznał, że był to dla niego zdecydowanie najlepszy weekend w tym sezonie, a odzwierciedlenie było w zajmowanych miejscach. Porażka Thurnbichlera i Horngachera. Ważna zmiana Nie ma też wątpliwości, że poza tym, że Stoch idzie do góry z formą, to liderem naszej kadry obecnie jest Aleksander Zniszczoł, który kręci się od kilku tygodni w okolicach podium. Teraz Zniszczoł dostał kolejną szansę, aby to udowodnić, tym razem na skoczni do lotów narciarskich w Oberstdorfie. Na start skoczkowie mieli dostać okazję na przetestowanie obiektu w treningach, a później także kwalifikacjach. Do tego jednak nie doszło, z powodu zbyt mocno wiejącego wiatru. Fatalne wieści z Niemiec. Pogoda storpedowała plany organizatorów, skoki odwołane W związku z tym organizatorzy musieli zmienić plan na piątkowe zmagania. Początkowo w piątek miał odbyć się jedynie trzyseryjny, dynamiczny konkurs duetów. Wiemy jednak, że tak na pewno się nie stanie. Przed oficjalnymi zmaganiami skoczkowie muszą bowiem wypróbować skocznie w przynajmniej jednej serii treningowej. W związku z tym, organizatorzy, licząc na to, że warunki będą lepsze, zaplanowali na piątek dwie serie treningowe. Po nich trenerzy wyłonią zawodników, którzy wezmą udział w konkursie duetów, który odbędzie się zaraz po tych seriach treningowych. Co ważne, nie będą to klasyczne trzy serie konkursowe, a jedynie dwie. Tym samym przegłosowani zostali trenerzy Polski i Niemiec. Thomas Thurnbichler i Stefan Horngacher optowali bowiem za tym, aby odbyły się klasyczne trzy serie rywalizacji, takie informacje przekazał Kacper Merk z Europsortu. Pozostali szkoleniowcy mieli odmienne zdanie. Treningi rozpoczną się o 13:00, a konkurs duetów o 15:45. Relacje tekstowe na żywo na Sport.Interia.pl.