Iztok Pergarac od około 50 lat pracował przy przygotowywaniu skoczni w Planicy do zawodów z udziałem najlepszych skoczków narciarskich na świecie. Od 31 lat pełnił stanowisko kierownicze i był uważany za eksperta w swoim fachu. W 2014 roku pracował również przy przygotowaniu skoczni olimpijskiej w Soczi. To mogą być zaskoczenia tej zimy. Halvor Egner Granerud wymienił nazwiska W poniedziałek 13 listopada ok. godziny 14:15 policja w Kranjskiej Gorze otrzymała zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło na terenie kompleksu skoczni narciarskich w Planicy. 65-letni Iztok Pergarac, pracując jak co roku przy przygotowaniu skoczni do sezonu zimowego, spadł z drabiny, która była oparta o budynek serwisowy. Niestety, upadek spowodował śmierć Słoweńca. Tragedia w Planicy. Świat skoków narciarskich stracił prawdziwą legendę Dziennik "Delo" podaje, że upadek z dużej wysokości mógł być spowodowany zawałem serca. Clas Brede Braathen, dyrektor sportowy reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich w rozmowie z portalem Dagbladet.no wyraził swój smutek w związku z tragedią, do jakiej doszło w Planicy. Dodał, że Iztok Pergarac w środowisku skoków narciarskich był uznawany za osobę wybitną i jednego z największych specjalistów w swoim fachu.