Marta Kubacka wyszła ze szpitala w połowie kwietnia 2023 roku, a cała historia na szczęście dobrze się zakończyła. Dawid Kubacki, ku uciesze wszystkich kibiców skoków narciarskich w Polsce, również zdecydował się na powrót do profesjonalnego skakania. Sezon Pucharu Świata rozpoczyna się właśnie teraz - pierwszy konkurs odbywa się w fińskiej Ruce. Thomas Thurnbichler w rozmowie z Łukaszem Siudakiem z "Polsatu Sport" zdobył się na wyznanie, że tamta straszna sytuacja miała duży wpływ na Dawida Kubackiego, co było widać w okresie letnim. Austriacki szkoleniowiec dodał, iż zwątpił, czy po tym wszystkim skoczek będzie chciał kontynuować swoją karierę. Dawid Kubacki ma za sobą trudny okres. Początek sezonu też nie będzie łatwy Zdaniem Austriaka trudny okres latem mocno odbijał się na formie Dawida Kubackiego, ale swoją postawą udowodnił, że jest człowiekiem bardzo silnym i zdolnym do osiągania najwyższych celów. - To było zmęczenie psychiczne. Nie był od tego w pełni wolny i to nie pozwalało mu na oddawanie dobrych skoków. Dużo na ten temat rozmawialiśmy i szukaliśmy sposoby na rozwiązanie tej sytuacji kryzysowej - wyznał Thomas Thurnbichler. Wpadka Dawida Kubackiego w Ruce. "Jestem spokojny i wiem, co mam robić" Na szczęście, skończyło się na strachu i Dawid Kubacki normalnie przystąpił do nowego sezonu. W kwalifikacjach przed premierowym konkursem w Ruce Polak był dopiero 39., ale pozostaje mieć nadzieje, że w sobotę poprawi swój wynik i pokaże o dużo lepsze skoki.