Kazach Swiatosław Nazarenko był pierwszym w dziejach skoczkiem, który oddał skok w konkursie duetów. Kazachstan był jedną z 13 ekip, które wzięły udział w tej rywalizacji w Lake Placid - unikalnej i nigdy dotąd nie rozgrywanej. Poza nimi skakali też zawodnicy Estonii, Rumunii, Szwajcarii, USA, Finlandii, Włoch, Niemiec, Słowenii, Polski, Norwegii i Austrii. Polski duet świetny w Lake Placid Pierwszy skok dla Polski oddał Piotr Żyła i uzyskał 123,5 metra, a zatem była to lepsza próba niż podczas startów indywidualnych. Słabszy był chociażby skaczący dla Norwegii Marius Lindvik. Dało to Polsce trzecie miejsce za wyraźnie prowadzącą Austrią i Słowenią. 6.6 pkt tracili Polacy do Austriaków. W drugiej kolejce Japończyk Ryoyu Kobayashi uzyskał 124,5 metra, czym potwierdził, że skakanie w USA mu leży. Dawid Kubacki skoczył wspaniale - 128 metrów. Odpowiadał na to Halvor Egner Granerud i on lądował jedynie na 120,5 metra. Siedem i pół metra bliżej niż polski lider! To zepchnęło Norwegów aż na piąte miejsce, nie tylko za Polskę, ale również za Japonię i Niemcy. Prowadziła Austria po skoku Stefana Krafta na 130,5 metra. Miała 11,1 pkt przewagi nad biało-czerwonymi. Trzecia była Japonia. Znakomicie w trzeciej próbie skoczył znowu Japończyk Nakamura (125,5 m), a postawa japońskich skoczków była imponująca. Piotr Żyła uzyskał 122,5 metra z dodanymi punktami za wiatr. Polska wyprzedzała zatem nadal Japonię, ale już tylko o 2,2 pkt. Wyprzedzała też Austrię o 2 pkt, bo zupełnie skok zepsuł Daniel Tschofenig - tylko 115,5 m. Po słabym skoku Lindvika kompletnie już nie liczyła się Norwegia. Zapowiadało się to więc kapitalnie. W czwartej serii Kobayashi uzyskał 122 m, więc Niemcy z Andreasem Wellingerem ich wyprzedzili. Dawid Kubacki z pojedynku ze Stefanem Kraftem skoczył 127 metrów przy zaledwie 117 metrach Austriaka. Mieliśmy więc nadal Polskę na czele, ale już przed Niemcami (o 11,2 pkt) i Japonią (o 15,8 pkt), a nie przed Austrią. Ta spadła na czwartą lokatę. Decydujące skoki Żyły i Kubackiego Mieliśmy wreszcie serię trzecią z udziałem ośmiu najlepszych ekip. Rozsypani Austriacy przestali się liczyć w stawce, Naoki Nakamura uzyskał jedynie 118,5 metra, co zepchnęło ich niżej, a w duecie niemieckim Karl Geiger lądował na 122,5 metra. W tej sytuacji gdy Piotr Żyła oddał fenomenalny skok na 127,5 metra, Polska odskoczyła całej stawce w sposób bezdyskusyjny. Drudzy Niemcy tracili już ponad 15 pkt. Ostatni skok wykonywał Dawid Kubacki i był to skok bardzo dobry - na 127 metrów. Polska wygrała więc wyraźnie. Stefan Kraft uzyskał 128,5 metra, a Andreas Wellinger - 122 m, co zrzuciło Niemców z podium. Klasyfikacja końcowa duetów: 1. POLSKA - 800,8 pkt 2. Austria - 787,6 pkt 3. Japonia - 776,7 pkt --------------------------------------- 4. Niemcy - 774,2 pkt 5. Słowenia - 760,5 pkt 6. Norwegia - 748,2 pkt 7. Finlandia - 677,1 pkt 8. Szwajcaria - 667,5 pkt -------------------------------------- 9. Włochy 10. Estonia 11. USA 12. Kazachstan 13. Rumunia