Sandro Pertile władze w światowych skokach przejął w 2020 roku. Wówczas włoski działacz podjął się próby zastąpienia legendarnego Waltera Hoffera. Włoch, aby to zrobić i również zapisać się w historii skoków narciarskich, musi szukać pomysłów, które pozwolą je rozwinąć. Pertile ogłosił. Jest reakcja na 291 metrów Kobayashiego. Skoki czeka przełom Ostatnio - w trakcie 73. Turnieju Czterech Skoczni oglądaliśmy, jak do realizacji transmisji włączone zostały drony. To jeden z tych pomysłów, którymi Pertile zdaje się wręcz szczycić, a kibice są dość podzieleni. - Wprowadzenie drona i używanie go podczas produkcji telewizyjnej. Uważam to za fantastyczny krok, bo sprawia, że widownia ma nową perspektywę patrzenia na skok. Czasami, gdy patrzy się na obraz z drona, człowiek ma poczucie, że znajduje się na ramieniu skoczka i leci razem z nim - stwierdził w rozmowie z "Weszło.com". Pertile z kolejnym szalonym pomysłem. Zadaszona skocznia? To nie koniec pomysłów, które ma w swojej głowie włoski działacz. Od dłuższego czasu mówiło się, że Pertile pragnie, aby powstała mobilna skocznia narciarska, na której skakanie możliwe byłoby nawet w Brazylii. Jak się jednak okazuje to nie koniec. Pertile chce bowiem, aby powstał jeszcze inny rodzaj skoczni, z dala od narciarskiego świata. Kamil Stoch był na krawędzi, 50 metrów do czołówki. "Panie Boże dopomóż" - Ale jest jeszcze jeden projekt, o którym nie wspomniałem w Bischofshofen. To stworzenie pierwszej w pełni krytej, dużej skoczni narciarskiej. Mam nadzieję, że uda się to zrobić i stanie się to najprawdopodobniej w którymś z krajów arabskich. Może w Omanie? Arabii Saudyjskiej? A może w Zjednoczonych Emiratach Arabskich? Takie miejsce byłoby wielką atrakcją turystyczną, a do tego skoczkowie mogliby tam ćwiczyć latem, na śniegu. Gdyby drużyny np. zapraszały widzów na swoje zajęcia, mogłyby też trochę na tym zarobić, poza tym to sprzyjałoby promocji skoków narciarskich - zdradził. Można śmiało stwierdzić, że to już trzeci niestandardowy pomysł, który podczas swoich rządów chciałby zrealizować Włoch. Oprócz zadaszonej skoczni i skoczni mobilnej Pertile chciałby także, aby w następnych kilku latach rekord świata w długości lotu przekroczył 270 metrów.