Wydawało się, że tym szóstym skoczkiem w kadrze A będzie Jan Habdas, który trzykrotnie punktował w ostatnim sezonie Pucharu Świata, a w Lahti był nawet 11. 19-latek wywalczył też brązowy medal mistrzostw świata juniorów w konkursie indywidualnym i srebrny wraz z kolegami w rywalizacji drużynowej. Notował też udane występy w Pucharze Kontynentalnym. Kacper Juroszek ze względu na kontuzję nie miał zbyt wielu okazji do występów w PŚ. Ubiegłego lata jednak bardzo dobrze sobie radził w Grand Prix. Zimą zdobył kilka punktów w PŚ. W PK nie zbliżył się nawet do "10". Adam Małysz skrytykował decyzję FIS. "Wątpię, by to była dobra droga dla skoków" Thomas Thurnbichler zaskoczył składem kadr - Powiem szczerze, że kiedy dostałem od Thomasa propozycję składu na ten sezon, to zapytałem, czy przez pomyłkę w kadrze A znalazł się Kacper zamiast Janka? Okazało się, że on ma taki właśnie pomysł na kadry - powiedział Jan Winkiel, sekretarz generalny PZN, w rozmowie z Interia Sport. - Thomas wierzy w to, że Janek musi się uczyć bycia liderem, bo jest świetnym materiałem na bardzo dobrego zawodnika. Rozwija się znakomicie i może stanowić o przyszłości naszych skoków. W kadrze A byłby teoretycznie najsłabszym zawodnikiem, a w kadrze B będzie jej liderem. Tak to przedstawił nam Thomas. Z tego, co wiem, to rozmawiał też na ten temat z Jankiem. Ma pomysł na rozwój jego kariery i my mu ufamy - dodał. "Ten chłopak może naprawdę wiele" Można teraz gdybać, ale gdyby nie kontuzje, to Kacper Juroszek byłby pewnie na innym etapie swojej kariery i jego cele sięgałyby znacznie wyżej. - To zawodnik z dużym potencjałem i Thomas chciał więcej z nim popracować, bo wierzy, że ten chłopak może naprawdę wiele. Trzeba tylko znaleźć odpowiedni spust, by go uruchomić - wyjaśnił Winkiel. W kadrze A poza Juroszkiem znaleźli się: Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Paweł Wąsek, a także Aleksander Zniszczoł. W kadrze B poza Habdasem są z kolei: Tomasz Pilch, Jakub Wolny, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Adam Niżnik. Piotr Żyła reaguje na decyzję o zmianach w skokach. "Na pewno nie jest to super wiadomość"