Po tym, jak Sławomir Peszko zakończył piłkarską karierę i ogłosił założenie federacji freak fightowej Clout MMA, sporo zaczęło mówić się o... Piotrze Żyle. Były zawodnik takich klubów jak Lech Poznań, FC Koln i Wieczysta Kraków od samego początku podkreślał bowiem, że chciałby ściągnąć do swojej federacji wielkie gwiazdy polskiego sportu i chcąc nie chcąc wymienił nazwisko jednego z podopiecznych Thomasa Thurnbichlera. Żyła, co ciekawe, w oktagonie miałby zmierzyć się właśnie ze współzałożycielem Clout MMA. A jednak to nie były tylko plotki o Piotrze Żyle. Jest oficjalne potwierdzenie. "Walka się odbędzie" Choć z początku wiele wskazywało na to, że do kultowej walki nie dojdzie, atmosferę pogrzał sam Piotr Żyła. Kilka miesięcy temu z rozmowie z dziennikarzem Filipem Czyszanowskim przyznał, że... chciałby spróbować swoich sił w sportach walki. "Pewnie, że się widzę we freak fightach" - przyznał krótko. Dość sceptycznie do tego pomysłu podszedł jednak Polski Związek Narciarski. Prezes związku Adam Małysz przyznał, że choć freak fighty opierają się nie tyle na walce, co zrobieniu dobrego show, nadal zdarzają się tam całkiem poważne kontuzje. Teraz o ewentualny debiut Piotra Żyły w MMA zapytany został trener polskiej kadry, Thomas Thurnbichler. Nie mają wątpliwości, Dawid Kubacki numerem jeden. Świetne wieści dla Polaków Piotr Żyła zadebiutuje we freak fightach? Thomas Thurnbichler postawił sprawę jasno Na krótko przed rozpoczęciem rywalizacji na obiekcie Rukatunturi w Finlandii Arkadiusz Dudziak z portalu "WP Sportowe Fakty" miał okazję porozmawiać z Thomas Thurnbichlerem zarówno na tematy stricte związane ze skokami narciarskimi, jak i te bardziej... lifestylowe. W pewnym momencie padło pytanie o udziale Piotra Żyły w Clout MMA. Na reakcję austriackiego szkoleniowca nie trzeba było długo czekać. Przypomnijmy, że choć Piotr Żyła ma już 37 lat, nadal jest jednym z liderów polskiej kadry skoczków i odnosi ogromne sukcesy na arenach międzynarodowych. Nic więc dziwnego, że Thomas Thurnbichler jest dość pesymistyczne nastawiony do kariery swojego podopiecznego w sportach walki. Popularny "Wiewiór" w kolejnych dniach weźmie czynny udział w inauguracji Pucharu Świata w skokach narciarskich w Ruce. Oprócz niego szansę na zdobycie pierwszych tej zimy punktów do klasyfikacji generalnej otrzymali jeszcze Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek oraz Aleksander Zniszczoł. Puchar Świata: Ruka 2023. Kiedy i gdzie oglądać skoki narciarskie dzisiaj? (terminarz)