Polscy skoczkowie narciarscy rozczarowują w tym sezonie. Jeszcze w żadnym z konkursów Pucharu Świata nie wskoczyli choćby do "10". To nie pozwala myśleć o sukcesach w mistrzostwach świata w lotach narciarskich na Kulm. Thomas Thurnbichler, trener naszej kadry przyznał, że nie ma co liczyć na niespodziankę ze strony Biało-Czerwonych, co jednak nie oznacza, że nasi zawodnicy nie będą walczyć. Aleksander Zniszczoł wciąż czeka na debiut w mistrzostwach świata w lotach. Może być zaskoczeniem Mamy dwóch mocnych lotników. Tak twierdzi Thomas Thurnbichler Przed dwoma laty, kiedy Polacy również nie mieli udanego sezonu, żaden z naszych skoczków nie znalazł się w "10" MŚ w lotach w Vikersund. Najlepszym z Biało-Czerwonych był wówczas Jakub Wolny, który zajął 11. miejsce. Drużyna uplasowała się wówczas na piątej pozycji. Dziś takie wyniki uznalibyśmy za sukces, choć występami w Zakopanem nadzieje w nasze serca wlali Aleksander Zniszczoł i Dawid Kubacki. - Ekstremalnie dobrym lotnikiem potrafi być Kamil Stoch. W ostatnich skokach pokazywał, że przydarzają mu się pojedyncze bardzo dobre próby. W dobrej formie jest Paweł Wąsek, który już ubiegłej zimy nieźle latał. Dawid zawsze potrafi być groźny. Skacze coraz lepiej. Jest bardzo doświadczony, co szczególnie może się przydać w tych zmiennych warunkach wietrznych, z jakimi przyjdzie skoczkom się mierzyć na Kulm - dodał. Loty mają to do siebie, że na te konkursy trzeba przygotować nieco inne ustawienia sprzętu. I tak jest tym razem. Zawodnicy - jak przyznał Zniszczoł - testowali różne warianty ustawień w czasie dotychczasowych konkursów. - Wydaje się, że sprzęt działa, jak powinien. Jestem z niego zadowolony - powiedział 29-latek. - Nie będzie wielkich zmian w sprzęcie, ale będzie kilka drobnych korekt. Więcej w zakresie kombinezonów. Mamy dobre ustawienia sprzętu i pod tym względem jesteśmy dobrze przygotowani do tych mistrzostw świata - zaznaczył Thurnbichler. Cztery polskie medale mistrzostw świata w lotach Polacy w historii MŚ w lotach zdobyli cztery medale. W 1979 roku po brąz indywidualnie sięgnął Piotr Fijas. W 2018 roku wicemistrzem świata został Kamil Stoch. Dwukrotnie po brązowe medale MŚ w lotach sięgała nasza drużyna. W 2016 roku uczynili to: Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula i Dawid Kubacki. W 2020 roku z kolei dokonali tego: Stoch, Żyła, Kubacki i Andrzej Stękała. Z Tauplitz/Bad Mitterndorf - Tomasz Kalemba, Interia Sport