33-letni Thurnbichler ma powód do dumy. Przede wszystkim z faktu, że konkurs na skoczni w Wiśle-Malince wygrał Dawid Kubacki, który potwierdził, że od wielu miesięcy znajduje się w świetnej formie. Tak udane wejście w sezon zimowy pokazuje, że nasz dwukrotny medalista olimpijski oraz mistrz świata od startu rozpoczyna walkę o najwyższą stawkę. Co jednak warte podkreślenia, również pozostali "Biało-Czerwoni" zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Wprawdzie nikt więcej nie stanął na podium, ale całą ławą zajęli wysokie lokaty. 5. był Piotr Żyła, 10. Kamil Stoch, 15. Paweł Wąsek, 23. Tomasz Pilch, 27. Stefan Hula, 31. Aleksander Zniszczoł, 34. Jan Habdas i 36. Jakub Wolny. To wszystko przełożyło się na najbardziej okazały debiut trenerski w reprezentacji Polski, co skrupulatnie wyliczył Adam Bucholz ze skijumping.pl. Łącznie Polacy zgromadzili 199 punktów, znacznie bijąc dotąd najlepszy wynik. Ten należał do Michała Doleżala sprzed trzech lat (102 pkt).