Środowy konkurs w Bischofshofen jest cokolwiek nietypowy - został zorganizowany w zamian za <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-turniej-czterech-skoczni-zawody-w-innsbrucku-odwolane,nId,5748972" target="_blank">odwołane zawody w Innsbrucku</a>, które nie mogły się odbyć ze względu na bardzo silny wiatr. Kwalifikacje do niego wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi, który <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-turniej-czterech-skoczni-czterech-polakow-z-awansem-do-srodo,nId,5751051" target="_blank">wykazał się świetnym skokiem o długości 141,5 m</a>. Wśród Polaków najlepiej spisał się Piotr Żyła, który zajął 16. lokatę, osiągając odległość 128 m. Drugim najlepszym "Biało-Czerwonym" był Paweł Wąsek (28. miejsce, 126 m) - skoczek ten po kwalifikacjach udzielił wypowiedzi dla Eurosportu w której skomentował m.in. warunki na skoczni. Turniej Czterech Skoczni. Bischofshofen. Paweł Wąsek: Dziś skakanie jest dosyć trudne "Dziś skakanie jest dosyć trudne. Cieszę się, że mimo wszystko udało się przelecieć tyle metrów i moja pozycja nie jest najgorsza" - stwierdził Wąsek, który w konkursie w fazie KO zmierzy się z Szwajcarem Kilianem Peierem."Warunki mogą być losowe. Co ważne, dziś skaczemy na skoczni z najbardziej płaskim rozbiegiem na świecie, miejmy więc nadzieję, że ten opadający ciągle śnieg się koniec końców 'rozjedzie' i wszyscy będziemy mieć pod tym względem w miarę równe warunki" - zwraca uwagę skoczek."Jest miękko, nierówno i 'chwyta'. Lądowania nie były dziś łatwe" - twierdzi Wąsek. Zobacz też: <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-ciezkie-chwile-michala-dolezala-mateja-dla-interii-nikt-nie-,nId,5751024">Ciężkie chwile Michala Doleżala. Mateja dla Interii: Nikt nie chciałby być w jego skórze</a> Turniej Czterech Skoczni. Bischofshofen. Paweł Wąsek: Mamy fajną ekipę Polski zawodnik został także zapytany o to, jak nasi skoczkowie spędzą najbliższe godziny przed startem pierwszej serii konkursu."Zostajemy tutaj - trzeba się będzie czymś zająć. Mamy fajną ekipę, wszyscy się lubimy pogadamy i pogramy razem" - skwitował skoczek.Początek rywalizacji zaplanowany jest na godz. 16.30. 70. Turniej Czterech Skoczni tym samym wchodzi w swoją ostatnią fazę. Paweł Czechowski Zobacz także: