Macie przed sobą unikalne, półminutowe nagranie, zarejestrowane z kamery umieszczonej na kasku skoczka narciarskiego. Ten krótki filmik, rozpoczynający się od ruszenia z belki startowej, przez wyjście z progu, lot przez bulę, po moment lądowania, rozwiewa wszelkie wątpliwości. Patrząc wzrokiem skoczka, wbitym w narty na rozbiegu, a później skupionym wyłącznie na zeskoku, okazuje się, że największych wrażeń estetycznych doświadczają kibice. Co innego emocje! Te spod skoczni, a już tym bardziej z pozycji kibica siedzącego przed telewizorem, nigdy nie zbliżą się do doznań, towarzyszących w locie każdemu skoczkowi. W weekend w Zakopanem na starcie stanie cała czołówka zawodników, na czele z Kamilem Stochem, liderem klasyfikacji generalnej PŚ. W sobotę (godz. 16) odbędzie się konkurs drużynowy, a w niedzielę o tej samej porze konkurs indywidualny.Na Wielkiej Krokwi walczyć będzie sześciu naszych skoczków, na których postawił trener Stefan Horngacher, czyli: Stoch, Maciej Kot, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Stefan Hula i Jan Ziobro. Po dwóch zwycięstwach na skoczni w Wiśle-Malince, największym faworytem do wygranej w zmaganiach indywidualnych w Zakopanem będzie Stoch. Dwukrotny mistrz olimpijski powalczy o czwarty w karierze triumf na Wielkiej Krokwi. Jeśli tego dokona, wówczas wyrówna rekord swojego wielkiego poprzednika Adama Małysza."Biało-czerwoni" będą faworytami też w sobotę, podczas konkursu drużynowego. Wysoka forma naszych skoczków w tym sezonie sprawiła, że Polacy po raz pierwszy w historii są liderami klasyfikacji Pucharu Narodów.