Polacy na mistrzostwach świata juniorów pokazali się z bardzo dobrej strony. Najpierw w konkursie indywidualnym Jan Habdas wywalczył brąz, a zaledwie 16-letni Kacper Tomasiak zajął czwarte miejsce. "Biało-Czerwoni" byli również pretendentami do miejsca na podium w zawodach drużynowych i nie zawiedli pokładanych w nich nadziei. Wspomniani dwaj zawodnicy razem z Marcinem Wróblem i Klemensem Joniakiem zdobyli srebro, ustępując jedynie Austriakom. Skoki narciarskie. Apoloniusz Tajner docenił Jana Habdasa Występ naszych reprezentantów w rozmowie z WP SportoweFakty ocenił Apoloniusz Tajner, według którego polscy juniorzy prezentują obecnie "poziom światowy". Honorowy Prezes PZN zwrócił uwagę na Habdasa, doceniając jego mocne odbicie. - Ma jeszcze braki techniczne, ale na pracę nad nimi dopiero przyjdzie czas. To może potrwać z rok czy dwa, żeby tą moc umiejętnie wkomponować w technikę - przekonywał. Jak wskazał Tajner, Habdas jest "bardzo napalony na skakanie", przez co popełnia błędy techniczne. Według niego brązowy medalista MŚJ musi, podobnie jak jego rówieśnicy, nauczyć się umiejętnie korzystać z techniki, tak jak to robi obecnie Dawid Kubacki. Kacper Tomasiak jest "wybitnym talentem"? Były prezes PZN nie zapomniał także o Tomasiaku. Jak ocenił, 16-latek pod kątem technicznym prezentuje się lepiej niż Habdas, ale wciąż brakuje mu siły odbicia, jaką dysponuje starszy kolega z reprezentacji. - Od co najmniej dwóch lat od trenerów słyszę jednak, że Kacper to wybitny talent - dodał. Słowa Tajnera dają nadzieję, że w przyszłości Tomasiak pójdzie w ślady Stocha, do którego obecnie jest porównywany za sprawą sylwetki w locie, i będzie osiągał sukcesy w rywalizacji seniorów.