Po tym, jak na zakończenie kariery zdecydowało się aż trzech polskich zawodników - Wojciech Marusarz, Paweł Twardosz oraz Adam Cieślar, jedynym zawodnikiem, który znalazł się w polskiej kadrze na przyszły sezon jest Szczepan Kupczak. Jak poinformował PZN, zawodnik będzie przygotowywał się do zawodów razem z czeską kadrą narodową. Wciąż będzie współpracował także z Janem Szturcem. Co ciekawe, do sztabu czeskiej reprezentacji dołączy także Robert Mateja. 45-latek w przeszłości był reprezentantem Polski w skokach narciarskich - w czasach, gdy Adam Małysz osiągał największe sukcesy.Mateja sam nigdy nie zbliżył się do poziomu Małysza. I choć przez kilka sezonów był numerem dwa polskiej kadry, to nieraz padał ofiarą żartów kibiców po swoich słabszych próbach.Mimo tego Mateja trzykrotnie brał udział w igrzyskach olimpijskich, a w 1997 roku zajął nawet piąte miejsce na mistrzostwach świata w Trondheim podczas indywidualnego konkursu na normalnej skoczni.Po zakończeniu kariery sportowej Mateja był trenerem reprezentacji B oraz juniorów, współpracując z Łukaszem Kruczkiem oraz Hannu Lepistoe. W ostatnim czasie pracował jako asystent trenera kombinacji norweskiej. WG