Thomas Thurnbichler był pod wrażeniem tego, czego dokonał w locie Dawid Kubacki. - To było arcydzieło, w jaki sposób zareagował tuż przed ostatnią linią i zdołał wylądować jeszcze telemarkiem - mówił z podziwem Austriak o tym, co zrobił nasz skoczek. Koszmar Norwega w Szczyrku, a potem - ten wpis. Wiadomość poszła w świat Dawid Kubacki: wiatr próbował mi zabrać narty Kubacki w powietrzu mocno falował nartami, a zaraz po wylądowaniu gestykulował. Był chyba w szoku po tym, co wydarzyło się w powietrzu. - Nie wiem, czy skoczył mi mocno puls, bo nie zdążyłem tego zanotować, ale w oczach miałem już, że ten skok może się skończyć inaczej - dodał. Nasz skoczek był zadowolony z obu środowych skoków. W serii próbnej uzyskał 21. wynik, a w serii konkursowej prowadził i miał szansę na najlepszy wynik w sezonie. - Ten skok z konkursu był trochę lepszy od tego z serii próbnej. Mimo że był lekko spóźniony, to jednak poszedł od nogi. Czuć było energię. To tylko pokazuje, że droga, którą idę, jest dobra. Mam niedosyt, że nie został dokończony ten konkurs, bo miałem szansę na najlepszy wynik w sezonie. Zdrowie zawodników jest jednak najważniejsze - zakończył. Ze Szczyrku - Tomasz Kalemba, Interia Sport