Walka o Kryształową Kulę dobiega w tym sezonie powoli końca - a wraz z nią domykają się też zmagania w cyklu Raw Air. Skoczkowie po konkursach w Trondheim, wygranych kolejno przez Ryoyu Kobayashiego oraz Stefana Krafta, przenieśli się do Vikersund. Tam, na mamucim obiekcie K-200, już w piątek czeka ich prolog przed pierwszym, sobotnim konkursem. Kwalifikacje jednocześnie poprzedziły rozpoczęte o godz. 15.00 treningi, które opóźniono względem pierwotnej pory o 30 minut. Podeszło do nich pięciu reprezentantów Polski - Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Maciej Kot oraz Aleksander Zniszczoł. Peter Prevc ogłosił zakończenie kariery. Teraz ujawnia plany na przyszłość Raw Air w Vikersund. Przebieg piątkowych treningów, wyniki Polaków Jako pierwszy z Vikersundbakken zmierzył się Stoch, który oddał skok o długości 201,5 metra (18. miejsce). Bardzo słabe próby zanotowali Dawid Kubacki i Maciej Kot (odpowiednio 155 i 156 m dające 40. i 38. lokatę). Odrobinę lepiej poradził sobie Żyła (172,5 m i 33. pozycja), a wszystkich zachwycił Zniszczoł lotem na 227,5 metra, wygrał on otwierającą serię treningową. Wyprzedził o 4,6 pkt Domena Prevca i o 7,5 pkt Stefana Krafta. W drugiej serii Stoch podtrzymał regularność, lądując na 201. metrze i 50. centymetrze (26. miejsce). Następnie przyszła pora na Kubackiego i Żyłę. Skoczyli bardzo podobnie - 187 i 187,5 metra (33. i 31. lokata). Kot nieco się poprawił, ale 169 metrów chluby póki co nie przynosi (43. pozycja). Zniszczoł po raz kolejny "odpalił petardę", osiągając aż 234 metry. Przegrał tylko ze Stefanem Kraftem (o 6,3 pkt) oraz Timim Zajcem (o 1,6 pkt). Przypomnijmy, że jego rekord życiowy wynosi 235 m, został ustanowiony rok temu w Planicy. Młody skoczek mówi "pas". Przez długi czas walczył z problemami zdrowotnymi Puchar Świata w Vikersund. Intensywny weekend w wykonaniu skoczków Prolog mężczyzn przed sobotnimi zawodami rozpocznie się w piątek dokładnie o godz. 16.30 - tradycyjnie zapraszamy do śledzenia relacji na żywo z tego zdarzenia wraz z Interią Sport. Link do niej znajduje się poniżej. 16 marca na podopiecznych trenera Thomasa Thurnbichlera oraz ich rywali czeka nie tylko wspomniany już konkurs (godz. 16.00), ale i seria próbna (o godz. 14.45). W niedzielę zaś odbędzie się wyłącznie drugi konkurs (15.30), natomiast będzie on nietypowy względem reszty kalendarza Pucharu Świata - będzie mieć trzy serie, przy czym do pierwszej podejdzie wyłącznie 30 zawodników, którzy "po drodze" będą eliminowani (w rundzie drugiej skoczy 20, w rundzie finałowej - 10).