Pogoda w Planicy już na samym początku nie rozpieszczała organizatorów - w piątek trudne warunki wietrzne spowodowały, że zapadła decyzja o przeniesieniu konkursu indywidualnego na sobotę rano, a jako, że tego samego dnia zaplanowano jeszcze "drużynówkę", pojedyncze zmagania zawodników musiały zamknąć się tylko w jednej serii. W niej najlepszy okazał się Stefan Kraft, który na podium wyprzedził Anże Laniska i, <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-piotr-zyla-w-euforii-nie-zamierzal-tego-ukrywac-czysta-przyj,nId,6691880" target="_blank" rel="noreferrer noopener">co szczególnie ważne dla polskich kibiców, Piotra Żyłę</a>. Kolejnym w klasyfikacji "Biało-Czerwonym" był Kamil Stoch, który dzięki swojej próbie na odległość 225 m zajął dziesiąte miejsce. Kamil Stoch z niezwykłym osiągnięciem. Szczęśliwa 350 "Orła z Zębu" Rezultat ten może wydawać się w gruncie rzeczy niepozorny, aczkolwiek tym razem wynik Stocha miał podwójne znaczenie. Otóż dzięki takiemu występowi "<a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/profil-kamil-stoch,sppi,974736" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Orzeł z Zębu</a>" mógł dopisać do swojego konta punkty w "generalce" Pucharu Świata po raz 350. w karierze. To zaś plasuje go w absolutnej elicie. Jedynie trzech innych skoczków osiągnęło - a potem i przekroczyło - taki pułap. Liderem pod tym względem jest Japończyk Noriaki Kasai, który aż 462 razy zapisywał przy swoim nazwisku kolejne "oczka" PŚ. W pierwszej trzydziestce konkursów 389 razy lądował Szwajcar Simon Ammann, a Fin Janne Ahonen kończył zawody z punktami dokładnie 356 razy. Jak więc widać naszemu reprezentantowi naprawdę niewiele brakuje do tego, by przegonić słynnego "Maskę" - w zasadzie powinno się to udać już na początku sezonu 2023/2024, choć różnica zostanie zniwelowana jeszcze podczas bieżącej kampanii, ponieważ w niedzielnym konkursie wystąpi tylko 30 zawodników. Kończymy Puchar Świata! Ostatnie zawody w Planicy już w tę niedzielę Przed nami bowiem ostatni jej akt - po tym, jak w sobotę konkurs drużynowy zakończył się zwycięstwem Austriaków przed Słoweńcami i Norwegami (<a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/news-walka-w-konkursie-druzynowym-do-ostatniego-skoku-polacy-tuz-,nId,6691826" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Polacy byli czwarci</a>) w kalendarzu pozostała już tylko druga odsłona zmagań na Letalnicy. W niedzielę 2 kwietnia pierwszy skok na obiekcie o rozmiarze HS 240 obejrzymy dokładnie o godz. 10.00. Seria próbna zaplanowana jest zaś na godz. 09.00 - <a href="https://sport.interia.pl/skoki-narciarskie/na-zywo-skoki-narciarskie-ps-w-planicy-seria-probna-i-konkurs-indywi,nzId,3992,akt,311521" target="_blank" rel="noreferrer noopener">zapraszamy do śledzenia obu tych wydarzeń na żywo wraz z Interią Sport</a>!