Austriacki skoczek Stefan Kraft wygrał zawody Raw Air w Oslo, wliczane do Pucharu Świata. A to oznacza, że na podium pucharowych zawodów zameldował się po raz 92 w swej karierze. To tyle, ile w swej karierze zanotował Adam Małysz, zatem austriacki mistrz dogonił już polską legendę. Teraz pod względem miejsc na podium Pucharu Świata lepszy jest jedynie Fin Janne Ahonen, który ma ich 108. Stefan Krat ma jednak dopiero 29 lat (w maju kończy 30), a zatem to jeszcze nie jest koniec jego skakania. Wystarczy, że przez trzy, cztery czy nawet pięć sezonów będzie dokładał po kilka miejsc na podium i może przegonić także Fina. Kamil Stoch traci pozycję w Raw Air Stefan Kraft jest na czele klasyfikacji Raw Air. Austriacki skoczek ma na swoim koncie 768 punktów i o 14,6 wyprzedza Anże Laniska, natomiast znajdujący się na trzeciej pozycji Halvor Egner Granerud traci do niego już 17,1 punktu. Kamil Stoch po kuriozalnym występie w Oslo, gdzie z powodu kiepskich warunków wietrznych znalazł się na 19. pozycji, co mocno wyprowadziło go z równowagi, będzie miał problem z wygraniem tych zawodów. To z kolei oznacza, że Stefan Kraft w wypadku zwycięstwa w tegorocznym Raw Air zdystansuje polskiego mistrza. Do tej pory w rozgrywanym od 2017 roku norweskim cyklu obaj szli łeb w łeb. Pierwszy cykl Raw Air wygrał właśnie Stefan Kraft przed Kamilem Stochem, ale do tej pory obaj skoczkowie zanotowali po tyle samo - dwa zwycięstwa w cyklu plus jedno drugie miejsce. Austriak zwyciężał w 2017 i rok temu, a Polak - w 2018 i 2020 roku. Teraz austriacki skoczek jest na dobrej drodze, by objąć samotne prowadzenie wśród najlepszych zawodników Raw Air. Warto jednak pamiętać, że w tym cyklu zlicza się także wyniki kwalifikacji (prologów) czy zawodów drużynowych. Pod tym względem Kamil Stoch nie ma sobie równych. Wygrał cztery konkursy indywidualne, siedem prologów i jeden drużynowy. Stefan Kraft traci tu trzy konkursy.