Przed konkursem, TVP Sport poinformowało o decyzji Stefana Huli, który zdecydował się zakończyć karierę. Po zakończeniu zawodów, Hula oddał swój trzeci dziś skok, a ostatni na polskiej ziemi. Wylądował zdecydowanie poza punktem konstrukcyjnym, a na zeskoku, koledzy z kadry i sztab szkoleniowy, utworzyli dla niego szpaler. Z głośników puszczono utwór "We are the Champions" zespołu Queen. Tą piosenkę mógłby sobie puścić też Philipp Aschenwald, który wygrał dzisiejsze zawody. Austriak prowadził już po pierwszej serii, gdy uzyskał 136 m. W drugiej serii skoczył 133,5 m, co wystarczyło do zwycięstwa. Najdalszy skok w konkursie oddał jednak Felix Hoffmann, lądując na 144 m. Z Aschenwaldem przegrał jednak o 4 punkty. Na trzeciej pozycji uplasował się Markus Mueller. Tuż za podium znalazł się Klemens Murańka. Maciej Kot był 8. Tomasz Pilch, Jan Habdas i Andrzej Stękała uplasowali się kolejno na 13., 14. i 15. miejscu. Stefan Hula był 21., pozycję niżej znalazł się Adam Niżnik, a Wiktor Szozda był 29.