Czas na dobre zapomnieć już o kompletnie nieudanym w wykonaniu niemal wszystkich polskich skoczków ubiegłym sezonie. Biało-Czerwoni po krótkich wakacjach znów wrócili do intensywnych treningów i czekają ich wkrótce nowe wyzwania - w końcu zawody w skokach narciarskich odbywają się także latem. Skoczkowie wracają co rywalizacji. Czas na Letnie Grand Prix w Wiśle Letnie Grand Prix w Wiśle z powodu uszkodzenia skoczni zostało przełożone niemal o miesiąc. Na szczęście problemy udało się zażegnać, a skoczkowie szykują się już do rywalizacji, na którą czekali kibice. Niestety wszystko wskazuje na to, że do Polski nie przylecą Niemcy. Decyzję o rezygnacji z udziału w konkursach w Wiśle podjął Stefan Horngacher. Jest to pokłosiem tego, że Niemcy już wcześniej zaplanowali sobie w połowie bieżącego miesiąca zgrupowanie w Trondheim, z którego Horngacher nie chciał rezygnować. Gotowi do rywalizacji w Wiśle są za to Polacy, a w sobotę poznaliśmy szczegółowe plany Thomasa Thurnbichlera. Thurnbichler zdecydował. Oto kadra Polaków na Letnie Grand Prix Polski Związek Narciarski przekazał komunikat, na który czekali kibice. Poznaliśmy szczegółową kadrę polskich skoczków, którzy udadzą się na Letnie Grand Prix w Wiśle. Szkoleniowiec postawił na: Dawida Kubackiego, Kamila Stocha, Aleksandra Zniszczoła, Jakuba Wolnego, Pawła Wąska, a także Kacpra Juroszka, Macieja Kota i Adama Niżnika. W porównaniu do ubiegłego sezonu, w kadrze na zawody Letniego Grand Prix rozgrywane w Polsce doszło do kilku istotnych zmian. Thurnbichler do Wisły nie zabiera Klemensa Murańki, Marcina Wróbla i Piotra Żyły. Zamiast nich w kadrze znalazło się miejsce dla Wolnego i Niżnika. W 2023 roku z powodu usterki obiektu w Wiśle zawody przeniesiono do Szczyrku. Przy okazji poznaliśmy również kadrę na Letni Puchar Kontynentalny w Trondheim. Znaleźli się w niej: Jan Habdas, Andrzej Stękała, Szymon Byrski, Tomasz Pilch, Łukasz Łukaszczyk, Tymoteusz Amilkiewicz Klemens Joniak. A jednak. Jest decyzja ws. Letniego Grand Prix w Wiśle. Fantastyczne wieści dla kibiców Sympatycy skoków narciarskich nie będą musieli przy tym długo czekać po zmaganiach na Skoczni im. Adama Małysza na kolejną część Letniego Grand Prix - już w weekend 21-22 września impreza przeniesie się bowiem do rumuńskiego Rasnova.