Słynny trener skoczków przedłużył kontrakt. Czekają go owocne lata?
Alexander Stoeckl pozostanie na stanowisku trenera reprezentacji Norwegii w skokach narciarskich. Szkoleniowiec związał się z tamtejszym związkiem narciarskim na kolejne cztery lata. „To ulga” – skomentował przedłużenie umowy Stoeckl.
Reprezentacja norweskich skoczków narciarskich pozostanie ze swoim obecnym trenerem na kolejne lata. Alexander Stoeckl podpisał w poniedziałek umowę na następne cztery lata.
Austriacki szkoleniowiec pozostanie zatem z norweskimi zawodnikami do 2026 roku, czyli do zimowych igrzysk olimpijskich.
"Dobrze jest już podpisać. To ulga, że mamy już to z głowy i możemy skupić się na tym, co ważne, a mianowicie na sporcie" - powiedział 48-latek dla agencji informacyjnej NTB.
Stoeckl z kadrą pracuje już od 2011 roku. To wtedy zastąpił na stanowisku Mikę Kojonkoskiego. Od tamtej pory w jego trenerskim CV namnożyło się od sukcesów podopiecznych na najważniejszych zawodach w skokach narciarskich.
Czytaj też: Wielki powrót skoczków. Dawno nie byli tam widziani