Puchar Świata w skokach narciarskich już za nami, ale warunki śnieżne wciąż pozwalają na cieszenie się sportami zimowymi. Swój sposób na zakończenie sezonu znaleźli włoscy sportowcy, którzy postanowili zbudować skocznię narciarską w sercu Dolomitów. Za pracę przy budowie wziął się 19-letni Daniel Moroder, który do swojego pomysłu zaangażował przyjaciół. Prowizoryczny obiekt powstał u stóp zbocza góry Seceda. Budowa trwała dwa tygodnie. Dalekie skoki w sercu Dolomitów Wkrótce potem przyjaciele zorganizowali zawody, które przyciągnęły narciarskie gwiazdy Włoch. Na starcie konkursu żegnającego sezon znaleźli się miedzy innymi Alex Insam oraz Lara Malsiner. Zdjęcia z pokazowej konkurencji wzbudziły duże zainteresowanie wśród fanów dyscypliny. Chociaż skocznia na pierwszy rzut oka może wydawać się amatorska, zawodnicy przekraczali na niej odległość 70 metrów. Dodatkowego uroku zawodom dodała malownicza lokalizacja tymczasowego obiektu. A