Austriak w obecnym sezonie zaliczył tylko jeden występ w konkursie Pucharu Świata. Miało to miejsce podczas inauguracji w Wiśle, kiedy to nie zdołał zakwalifikować się do finału. Z udziału w kolejnych odsłonach zmagań wyeliminowało go zakażenie koronawirusem oraz problemy z plecami, które przekreśliły także jego udział w mistrzostwach świata w lotach w Planicy. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź! Kraft powraca do rywalizacji podczas Turnieju Czterech Skoczni, lecz jak przyznaje, nie można uważać go za jednego z faworytów do końcowego triumfu. - Myślę, że jeżeli wszystko w moim organizmie odpowiednio "zagra", mogę być wysoko. Pytań jest jednak sporo. Jak zareaguje moje ciało? Czy będę musiał w międzyczasie poddawać się terapii? - mówił.Jak dodał, problemy z plecami sprawiły, iż musiał zmienić swoje podejście do kwestii treningów. - Nie jestem w stanie trenować siłowo tak, jak przez ostatnie pięć lat, kiedy nie odczuwałem bólu - zdradził. Przyznał ponadto, iż obecna sytuacja sprawia, że zmuszony jest zrezygnować z walki o obronę Kryształowej Kuli.(TC)Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!