Kamil Stoch w znakomitym stylu triumfował podczas konkursu w Innsbrucku i zanotował dwa dalekie skoki. Reprezentant Polski w pierwszej serii wylądował na 127,5 m, a w drugiej - 130,0 m. Zawodnik z Zakopanego ze sporym zapasem punktowym wyprzedził Anze Laniska. - Kamil ponownie pokazał, kto jest szefem. Robi to bezlitośnie. Należą mu się gratulacje - powiedział obecny trener Niemiec - a były szkoleniowiec Polaków - Stefan Horngacher, w rozmowie z niemieckim "Eurosportem". Występ polskiego skoczka docenili również niemieccy eksperci. Werner Schuster stwierdził, że jego skoki były ucztą dla oczu.- Stoch był niesamowity, pomimo bardzo mocnej konkurencji. Nie popełnił błędów i wykorzystał swoją szansę - dodał były skoczek narciarski Martin Schmitt.Dzięki wygranej Stoch skoczył na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej TCS. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! PA