Polacy zostali dopuszczeni do konkursu w Oberstdorfie. Cała siódemka zaprezentowała się w serii próbnej. Najsłabiej spisał się Maciej Kot, który skoczył 117,5 m i uplasował się na 35. miejscu.Po dwudniowym zamieszaniu wokół swojej osoby nie może się też odnaleźć Klemens Murańka. Wylądował on metr dalej od Kota i zajął 31. lokatę Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! <a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=testlinkow&utm_medium=testlinkow&utm_campaign=testlinkow" target="_blank">Sprawdź!</a> W pierwszej dziesiątce znalazło się aż trzech "Biało-Czerwonych". Trzecią pozycję zajął Kamil Stoch, który skoczył 133 m. Trzy pozycje niżej uplasował się Dawid Kubacki, lądując na 131 m. Dobrej formy nie stracił także Andrzej Stękała. Skok na 132 m pozwolił mu zająć ósme miejsce. Na 14. pozycji znalazł się z kolei Piotr Żyła, który uzyskał 125 m, a 24. był Aleksander Zniszczoł, po skoku na 121,5 m.Serię próbną wygrał Markus Eisenbichler. Niemiec skoczył 133,5 m. Metr bliżej lądował Anże Laniszek i zajął drugą lokatę.<a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a>