Na podium zakończonego właśnie turnieju Stoch stawał trzykrotnie. Zaczął od drugiego miejsca w Oberstdorfie. W Garmisch-Partenkirchen był "tylko" czwarty, ale już dwa kolejne konkursy - w Innsbrucku i Bischofshofen - kończył jako zwycięzca. Tylko te rezultaty pozwoliły mu zarobić 33 tys. franków szwajcarskich (CHF). Dodatkowe 11 000 CHF zgarnął za wygrane kwalifikacje w austriackiej części turnieju. A za końcowy triumf w imprezie otrzymał ekstra 20 000 CHF. Stoch zwyciężył w Bischofschofen w wielkim stylu, prowadząc już po pierwszej serii po locie na 139. metr. W finale dobił rywali niemal perfekcyjnym skokiem (140 metrów), za który otrzymał dwie "noty marzeń" - 20 punktów. Trzej pozostali sędziowie nagrodzili go ocenami bliskimi ideału - 19,5. W klasyfikacji generalnej Turnieju wyprzedził drugiego Karla Geigera o 48,1 punktu. Na podium znalazł się także Dawid Kubacki, który zajął w TCS trzecie miejsce. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Łącznie, po przeliczeniu w oparciu o aktualny kurs franka szwajcarskiego, daje to kwotę ok. 268,5 tys. złotych. Tak zarabiał Stoch w 69. TCS: Oberstdorf: 2. lokata - 8 000 CHF (ok. 33,4 tys. zł) Garmisch-Partenkirchen: 4. lokata - 5 000 CHF (ok. 21 tys. zł) Innsbruck: 1. lokata - 10 000 CHF (ok. 42 tys. zł) Bischofshofen: 1. lokata - 10 000 CHF (ok. 42 tys. zł)Wygrane kwalifikacje: 2 x 5 500 CHF (ok. 46 tys. zł)Premia za końcowy triumf: 20 000 CHF (ok. 84 tys. zł) UKiTego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!