Jako pierwszy z Polaków skakał Maciej Kot i osiągnął 126 metrów. Niedługo po nim skoczkowie zaczęli już regularnie przekraczać granicę 130. metra. Nie nawiązał do nich Klemens Murańka, który wylądował na 118,5 metrze. Dokładnie w punkcie 130. metra wylądował Aleksander Zniszczoł, chwilę później wyróżnił się na tle innych Michael Hayboeck. Austriak uzyskał 136 metrów i objął prowadzenie. Dużo krótszy skok oddał Andrzej Stękała (126 metrów). Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Trzech skaczących po sobie Polaków z czołówki klasyfikacji turnieju spisało się solidnie. Najpierw próbował Piotr Żyła (128 metrów), po nim pół metra dalej wylądował Dawid Kubacki. O poziom lepiej zaprezentował się Kamil Stoch, który osiągnął 134 metry. Na pierwszym treningu najlepszy wynik uzyskał Halvor Egner Granerud, deklasując rywali skokiem na 143 metry. Pozycje polskich skoczków na pierwszym treningu: Stoch - 3.Żyła - 12.Kubacki - 14.Zniszczoł - 25.Stękała - 28.Kot - 40.Murańka - 47. Dobrze w obu skokach zaprezentował się wracający do wysokiej formy Gregor Schlierenzauer (w drugiej próbie 132 metry). Niezłego skoku z pierwszego treningu nie powtórzył już Kot, tym razem osiągając 117,5 metra.Murańka skoczył dalej w drugiej próbie, lądując na 126. metrze, co jednak przy osiągnięciach innych skoczków w tamtym momencie nie stanowiło dobrego wyniku. Zupełnie co innego można było powiedzieć o skoku Zniszczoła, bo 133 metry robiły wrażenie i dały mu wysoką lokatę.Jako drugi tego dnia barierę 140 metrów złamał Stefan Kraft, obejmując prowadzenie. Kompletnie zepsuł swój skok Stękała. Gorsze wyniki od jego 111. metrów, miało tylko trzech innych uczestników drugiego treningu.Liderzy polskiej reprezentacji w postaci Żyły, Kubackiego i Stocha nie skorzystali z możliwości oddania skoku w drugim treningu. Pozycje polskich skoczków na drugim treningu:Zniszczoł - 12.Murańka - 35.Kot - 47.Stękała 52.MR