Kiepska passa polskich skoczków trwa dalej. Mimo że do sobotniego konkursu w Engelbergu przystąpiło pięciu polskich zawodników, to tylko jeden z nich uzyskał awans do drugiej serii. Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Kamil Wolny i Dawid Kubacki odpadli już w przedbiegach.Martwić może zwłaszcza dyspozycja Kubackiego, który wyprzedził tylko jednego zawodnika, nie licząc zdyskwalifikowanego skoczka z Norwegii. Skoki narciarskie. Engelberg. Tylko Kamil Stoch w drugiej serii Honor Polaków ratował jedynie Kamil Stoch. Orzeł z Zębu zakończył zawody na szóstym miejscu.Czytaj również: Kamil Stoch po konkursie w Engelbergu: Miałem problemy na progu Jak zauważył na Twitterze Adam Bucholz, tak słabego konkursu Polacy w Engelbergu nie mieli aż od siedmiu lat. "Po raz ostatni tylko jeden Polak awansował do drugiej serii konkursu PŚ w Engelbergu w dniu 21 grudnia 2014 roku. Wówczas 15. miejsce zajął Piotr Żyła" - napisał autor serwisu Skijumping.pl.Zobacz też: Skoki narciarskie. Zobacz klasyfikację generalną PŚ po sobotnim konkursie w Engelbergu Adam Małysz dla Interii o okradaniu skoczków ze świąt. "Protesty na nic"Wkrótce rozpocznie się sprzedaż biletów na PŚ w Zakopanem